Konsekwencje weekendowego odlotu, twarde lądowanie w pracy czy może galopada codziennych spraw – powodów jest wiele, ale początek tygodnia może okazać się wyjątkowo ciężki. My dokładamy do pieca, prezentując nowe, ciężkie brzmienia – w myśl zasady klina klinem. Tym razem wybuchowy crossover: N3RV.
Mroczny, elektroniczny hałas i brudna, gitarowa ściana dźwięku. Debiutancki longplay projektu N3RV to świeży, surowy materiał, odważnie przekraczający granice – gatunkowe, ale i geograficzne.
N3RV narodził się jako jednoosobowe przedsięwzięcie Daniela Wójcika, wokalisty i producenta, który początkowo sam realizował swoje muzyczne wizje w domowym zaciszu w Oslo. Obecnie Daniel współpracuje z ekipą Demo Rescue Team. Cel tego porozumienia jest jasno określony: wstrząsnąć europejskimi scenami.
Główne argumenty N3RV to nisko strojone gitary i zręcznie wplecione w ich ciężar elementy amitnego electro. Całość od środka rozsadza naładowany emocjami, narwany wokal, zręcznie przechodzący od nieokrzesanego screamu do potężnych pig squealsów.
I choć na „Dark Daze” nie brakuje niedociągnięć, są one wliczone w koszta. Wokalne potknięcia i ogólne oszołomienie nadają temu materiałowi charakteru, budują obskurnie undergroundowy klimat, któremu trudno się oprzeć. I nieważnie czy mówimy tu o nu metalowym „Picking & Pointing”, czy o opatrzonym nośnym refrenem „I’ll Be Waiting”.
Ale to utwory zaśpiewane po polsku na „Dark Daze” robią największe wrażenie.
Poszatkowane zwrotki w „Zgubiłem się”, rasowe riffy w „Niech zatrzyma się czas” czy noise’owy hurkot, którym N3RV atakuje słuchacza w „Innym świecie” – wszystko to mocno zapada w pamięć. Tu tkwi siła krążka, gdzieś pomiędzy dźwiękową agresją a zgrabnymi melodiami, pomiędzy brutalnością gitarowego łomotu a introwertyczną subtelnością osobistych tekstów.
Cokolwiek nie będzie się u was działo, N3RV dostarczy wam niezbędnej adrenaliny, dzięki której przetrwacie kolejny ciężki tydzień. Polecamy wszystkim miłośnikom świeżych, mocnych brzmień, bez wyraźnych gatunkowych podziałów, bez ograniczeń.
N3RV znajdziecie na Facebooku via [link]