„Podświadomie czuję, że rok 2016 należy do najbardziej owocnych i ważnych lat w całej historii muzyki” – przyznał Nergal, który pokusił się o podsumowanie mijającego roku. Lider Behemotha wybrał 20 jego zdaniem najważniejszych albumów ostatnich 12 miesięcy. Które znalazły się na szczycie jego zestawienia?
„Zrobione. Mój top 20 z 2016 r.” – zakomunikował Nergal na swoim oficjalnym facebookowym fanpage’u, wskazując 20 jego zdaniem najważniejszych płyt roku.
„Pierwsze trzy ex aequo to najlepsze nagrania nie tylko 2016 r., ale w ogóle całej dekady. Reszta w dowolnej kolejności” – tłumaczy muzyk, zaznaczając, że niektóre pozycje na liście, w tym tegoroczne wydawnictwa Metalliki, New Model Army i Inqusition, to jego ulubione, najczęściej przez niego słuchane płyty mijającego roku. Inne natomiast, takie jak np. ostatni album Nicka Cave’a, określa jako „wyjątkowe” i „znaczące”.
Warto odnotować, że na liście znalazły się również albumy, na które nie trafił premierowy materiał. Tak jest w przypadku „Blue and Lonesome” The Rolling Stones (cover album) i „Acoustic Recordings 1998-2016” Jacka White’a (album z archiwalnymi nagraniami).
„Podświadomie czuję, że rok 2016 należy do najbardziej owocnych i ważnych lat w całej historii muzyki. Śmierć zebrała swoje żniwo, a statystyki przejawiają się w licznych nekrologach… zbyt bolesnych i zbyt licznych, by o nich teraz mówić. Kumulacja klasycznych artystów wydających monumentalne albumy starła się z wieloma niszowymi, undergroundowymi dziełami, które nie uznają kompromisów, przekazując jakość i szczerość” – podsumowuje mijający rok Nergal. Pełne zestawienie przygotowane przez lidera Behemotha wygląda następująco:
1. Iggy Pop – „Postpop Depression”
2. David Bowie – „Blackstar”
3. Leonard Cohen – „You Want It Darker”
4. Inqusition – „Bloodshed Across…”
5. Metallica – „Hardwired…to Self-Destruct”
6. New Model Army – „Winter”
7. The Kills – „Ash & Ice”
8. Rolling Stones – „Blue & Lonesome”
9. Testament – „Brotherhood of the Snake”
10. Wovenhand – „Star Treatment”
11. Deathsoell Omega – „The Synarchy of Molten Bones”
12. PJ Harver – „The Hope Six Demolition Project”
13. Bolzer – „Hero”
14. Nick Cave – „The Skeleton Tree”
15. Goat – „Requiem”
16. Organek – „Czarna Madonna”
17. Gojira – „Magma”
18. Hugo Race – „24 Hours To Nowhere”
19.Jack White – „Acoustic Recordings 1998-2016”
20.Hańba – „Hańba”
fot. Heiner Back (CC BY-SA 3.0)
Nie mój klimat muzyczny… ale ciekawa odskocznia od hitów zimowo/światecznych 😉
Dawid Bowie tez odszedł 🙁