Nagrody Grammy rozdane. Najwięcej statuetek zgarnęła Adele, a wśród laureatów znalazł się również Krzysztof Penderecki. Oczywiście nie zabrakło rockowych i metalowych akcentów. Za autora najlepszego rockowego numeru i najlepszego rockowego wykonania uznano Davida Bowiego. Pierwszą statuetkę w karierze zgarnęła natomiast ekipa Megadeth.
Jak zawsze dużo blichtru, dużo cukierkowych popowych akcentów, ale i kilka akcentów znacznie mocniejszych. Gala rozdania nagród Grammy, często określanych mianem „muzycznych Oscarów”, za nami.
Nie będziemy was czarować – nas najbardziej interesuje rockowo-metalowy aspekt gali rozdania nagród Grammy. Bo choć są to nagrody zdominowane przez popowe supergwiazdy, co roku kilka statuetek trafia również do artystów z kręgu rock/metal.
Nie inaczej było tym razem. Zanim jednak o nich – informacja, której pominąć nie wypada. Wśród laureatów Grammy znalazł się Polak. Nagrodę w kategorii „Muzyka chóralna” zdobył Krzysztof Penderecki.
A teraz już rock i metal.
Jeśli chodzi o rocka, za największego tryumfatora można uznać zmarłego w ubiegłym roku Davida Bowiego, który zdobył trzy statuetki – w kategoriach „Najlepszy utwór: rock” i „Najlepsze wykonanie: rock”, a także za najlepszy album alternatywny.
Najlepszy utwór: rock
„Blackstar” – David Bowie
„Burn the Witch” – Radiohead
„Hardwired” – James Hetfield & Lars Ulrich (Metallica)
„Heathens” – Tyler Joseph (Twenty One Pilots)
„My Name Is Human” – Rich Meyer, Ryan Meyer & Johnny Stevens (Highly Suspect)
Najlepsze wykonanie: rock
„Blackstar” – David Bowie
„Don’t Hurt Yourself” – Beyoncé Featuring Jack White
„Heathens” – Twenty One Pilots
„Joe (Live From Austin City Limits)” – Alabama Shakes
„The Sound Of Silence” – Disturbed
W kategorii „Najlepszy album: rock” wygrała grupa Cage The Elephant i jej album „Tell Me I’m Pretty”.
Najlepszy album: rock
„California” – Blink-182
„Death Of A Bachelor” – Panic! At The Disco
„Magma” – Gojira
„Tell Me I’m Pretty” – Cage The Elephant
„Weezer” – Weezer
W kwestii ciężkich brzmień powody do radości ma grupa Megadeth. Dave Mustain & Co. zostali docenieni w kategorii „Najlepsze wykonanie: metal”. Dla Megadeth to pierwsza nagroda Grammy w karierze, choć radość w tym przypadku mogła zostać zmącona. Gdy członkowie zespołu wchodzili na scenę, by odebrać swoją statuetkę, ekipa odpowiedzialna za oprawę wydarzenia zagrała… „Master of Puppets” Metalliki. Ignorancja czy złośliwość względem Mustaine’a? Tego już raczej nie dojdziemy.
Najlepszy występ: metal
„Dystopia” – Megadeth
„Rotting in Vain” – Korn
„Shock Me” – Baroness
„Slivera” – Gojira
„The Price Is Wrong” – Periphery
Oprawa oprawą, ale w ogólnym rozrachunku Megadeth mają prawo do zadowolenia, czego nie można powiedzieć o Metallice, która może czuć się co najmniej rozczarowana. Bo nie dość, że nie zgarnęła żadnej statuetki, to jeszcze jej występ, do którego zaproszona została Lady Gaga, ewidentnie się nie udał. Wszystko przez technicznych, którzy zapomnieli włączyć mikrofon Jamesa Hetfielda. Wprawdzie Gaga podzieliła się z frontmanem Metalliki swoim mikrofonem, ale trudno mówic o udanym show czterech jeźdźców…
Pełną listę zwycięzców znajdziecie na stronie www.grammy.com
fot. Frederick M. Brown/Getty Images/www.grammy.com