Lemmy Kilmister doczekał się imponującego upamiętnienia w Los Angeles, a dokładniej: na ścianie kultowego klubu Roxy Theatre. Od teraz zdobi ją mural z podobizną nieodżałowanego lidera Motörhead, który spogląda na przechadzających się słonecznym Sunset Strip.
Choć nie urodził się w Los Angeles, nie brakuje tam miejsc poświęconych jego pamięci, zwłaszcza na Sunser Strip. Lemmy Kilmister – bo to o nim mowa – ma zaułek swojego imienia w patio legendarnego klubu Rainbow Bar and Grill, zlokalizowanym właśnie na Sunset, ma tam też swój minipomnik wykonany z brązu.
Jak informuje serwis Loudwire, na Sunset Strip znalazł się nowy obiekt poświęcony pamięci zmarłego w grudniu 2015 r. frontmana Motörhead. Chodzi o kilkumetrowy mural z podobizną Lemmy’ego. Mural trafił na ścianę klubu Roxy Theatre, zlokalizowaną vis-à-vis patio z jego zaułkiem w Rainbow bar and Grill.
– To dla fanów – mówi Todd Singermann, były menadżer Motörhead. – Lemmy na każdym show mówił: „Jesteśmy Motörhead i gramy rocka. Nie zapomnijcie o nas”. Teraz to moja robota – dodaje Singermann i zapowiada, że miejsc mających na celu uhonorowanie lidera Motörhead będzie więcej. Jak wyjawił, jednym z projektów jest muzeum poświęcone grupie. Kiedy i gdzie mogłoby powstać, póki co jednak nie wiadomo.
Jak wygląda nowy mural Lemmy’ego, możecie sprawdzić poniżej. Merch Motörhead dostępny na RockMetalShop.pl via [link]