Slayer, Lamb Of God i Behemoth zapowiadają wspólną trasę. Tournée obejmie 24 miasta w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, w tym m.in. Nowy Jork, Los Angeles i Seattle. „Jesteśmy mocno podekscytowani, wchodząc w układ wraz z żywymi legendami i naszymi przyjaciółmi zarazem” – mówi Nergal.
W świecie ciężkich brzmień to elitarne zestawienie. Co jednak cieszy najbardziej, jego częścią jest godny reprezentant Polski na światowych scenach – Behemoth. Grupa spędzi lato spędzi za oceanem, koncertując u boku Slayera i Lamb Of God.
Podekscytowania trasą, która rozpocznie się 12 lipca koncertem w Bemidji w Minnesocie, nie kryje Nergal, lider Behemotha.
– Jesteśmy mocno podekscytowani, wchodząc w układ wraz z żywymi legendami i naszymi przyjaciółmi zarazem” – mówi Nergal. I zwraca się do północnoamerykańskich fanów: – Cieszymy się, że wracamy do Ameryki Północnej po raz ostatni przed wypuszczeniem nowego albumu. Dołączajcie z nami do tej metalowej uczty.
Z trasy cieszy się również Kerry King, gitarzysta Slayera.
– Nie mogę się doczekać bycia częścią tego i spotkania ze starymi przyjaciółmi, zarówno zespołami, jak i fantastycznymi fanami – mówi muzyk.
Trasa potrwa w sumie 6 tygodni, a zakończy ją koncert w Arizonie 20 sierpnia.
Daty już teraz możecie znaleźć na stronie Behemotha.
Merch grupy dostępny na RockMetalShop.pl via [link]
fot. mzagerp (CC BY-ND 2.0)