Chris Cornell podzielił się nowym, solowym utworem. Głos Soundgarden i Audioslave śpiewa w nim o rzezi Ormian, sam utwór zaś trafi na ścieżkę dźwiękową filmu „The Promise”. W jakiej formie jest ostatnio różnie prezentujący się Chris? Zobaczcie sami!
Gdy zawodził na pierwszym od ponad dekady koncercie Audioslave na Anti-Inaugural Ball, o jego formę można było się obawiać. W swoim najnowszym utworze Chris na szczęście brzmi jednak tak, jak w swoich najlepszych latach – potężnie i oszałamiająco wyraziście.
„The Promise” – bo taki tytuł nosi nowy numer frontmana Soundgarden i Audioslave – trafi na ścieżką dźwiękową filmu o tym samym tytule. Jego tematem przewodnim ma być rzeź Ormian, temat, który Chrisowi Cornellowi bynajmniej nie jest obcy. Wokalista przyznaje bowiem, że opowiadała mu o niej rodzina, której przodkowie przeszli przez gehennę ludobójstwa w Armenii.
– Dla mnie „The Promise” to oddanie hołdu ofiarom ludobójstwa Ormian, ale też rzucenie światła na współczesne okropieństwa – komentuje utwór Chris Cornell. – Te same metody zostały wykorzystane przy zbrodniach dokonanych w Bośni, Darfurze i Rwandzie, teraz obserwujemy je także na Bliskim Wschodzie, gdzie zaczyna się problem z migrantami. Niestety, słowa „nigdy więcej” wydają się tylko słowami, kiedy spojrzymy na wszystkie te masowe egzekucje XX w. albo na wielką falę rasizmu we współczesnym świecie.
Wszystkie dochody z nowego utworu Cornella zostaną przekazane na International Rescue Committee, organizacji wspierające ofiary klęsk humanitarnych na całym świecie poprzez zapewnienie opieki zdrowotnej, edukacji itp.
Film „The Promise” na ekrany światowych kin wejdzie 21 kwietnia.
Merch Soundgarden dostępny na RockMetalShop.pl via [link]
fot. Andreas Eldh (CC BY 2.0)