Rockowe legendy Kiss znów razem. Ace Frehley spotkał się z Genem Simmonsem, by wspólnie napisać dwa nowe utwory na swój nowy album. Lunch na podwórku i podlewanie palm – oto jak w oczach Frehleya wyglądała praca z dawnym kolegą z Kiss.
Ace Frehley, były gitarzysta formacji Kiss, rusza z materiałem na nowy album. Już teraz wiadomo, że nie zabraknie na nim gości – i to zaskakujących.
Frehley wyjawił, że tak jak do jego poprzedniego wydawnictwa („Origins, Vol. 1”) swoje trzy grosze dorzucił były kolega z Kiss, Paul Stanley, tak teraz na jego nadchodzącym wydawnictwie usłyszymy Genego Simmonsa, posiadacza najdłuższego języka w biznesie. Obaj panowie wspólnymi siłami napisali dwa utwory.
– Po prostu wysłałem do niego mail: „Dawaj, napiszmy coś razem na mój nowy album” – wspomina Frehley. – On następnie pojawił się u mnie i napisaliśmy razem dwa utwory w przeciągu trzech godzin, które są jak nagrania dla mnie i dla niego. Mieliśmy fantastyczny czas. Wpadł. Zjedliśmy coś na podwórku. Podlewałem moje palmy. Podszedł do mojej narzeczonej i powiedział: „To coś nowego, coś, czego wcześniej nie widziałem”. Jadł kanapkę, a ja podlewałem palmy. Było dużo śmiechu.
– Nie pamiętam, kto wpadł na początek utworu. Jeden z nas grał jedną rzecz, a drugi drugą. Myślę, że Gene rzucił więcej pomysłów. Ja po prostu je skompletowałem – dodał Frehley.
Kiedy możemy spodziewać się nowej płyty gitarzysty, póki co nie wiadomo – tak jak nie wiadomo, czy jego spotkanie z Genem Simmonsem doprowadzi do ponownego zejścia się członków Kiss.
Przypomnijmy: obecnie Kiss – w składzie bez Ace’a Frehleya – koncertuje w USA, wcześniej natomiast grupa dała serię koncertów w Europie. Niestety, omijając Polskę…
Merch Kiss znajdziecie na RockMetalShop.pl via [link]
fot. (CC BY-SA 4.0)