Ta trasa będzie inna niż wszystkie. By wziąć w niej udział, pod postacią hologramu powróci Ronnie James Dio. Legendarny rockman będzie „pojawiał się” na koncertach u boku członków grupy Dio, z którymi po raz ostatni zagrał w 2008 r. Daty zostaną ogłoszone wkrótce.
Nieżyjący od blisko 7 lat (i jak się okazuje – nieśmiertelny) Ronnie James Dio już raz powrócił na scenę. Hologram artysty latem 2016 r. zaprezentowany został podczas festiwalu Wacken Open Air.
Samo przedsięwzięcie wzbudziło sporo kontrowersji, jednak Wendy Dio, wdowa po wokaliście, oraz Craig Goldy, gitarzysta nieistniejącej już formacji Dio, zapowiedzieli, że koncerty z hologramem byłego wokalisty Black Sabbath i Rainbow będą kontynuowane. I rzeczywiście tak się stanie.
Jeff Pezzutti, szef firmy Eyelussion, która wykreowała hologram legendarnego rockmana na Wacken, potwierdził, że w tym roku czeka nas cała trasa z udziałem Dio, zdradzając jednocześnie szczegóły.
– Trasa będzie niezwykłym przedsięwzięciem – zapewnił Pezzutti w wywiadzie dla serwisu Talking Metal. – Będziemy mieć dwóch wokalistów: Rippera Owena i Oniego Logana. Będzie też Ronni, który pojawi się w różnych częściach show, czasem śpiewając w duecie z Ripperem albo Onim. Z perspektywy fana to będzie coś niewyobrażalnego.
Pezutti zdradził również, że na scenie zostaną ożywione także okładki płyt i inne rzeczy, które kojarzą się z Ronniem. Hologramy będą odzwierciedlać różne wcielenia wokalisty, zarówno te wcześniejsze, jak i późniejsze. Na każdym koncercie Ronnie ma zaśpiewać 6-7 utworów, w tym m.in. „We Rock”, „Holy Diver” i „Rainbow in the Dark”.
Daty nie są jeszcze znane. Niewykluczone, że tournée projektu Dio Disciples będzie promować nowe wydawnictwo artysty, które będzie zawierało niepublikowane dotąd utwory Dio. Data premiery krążka również nie została jeszcze ujawniona.
fot. Adam Bielawski (CC BY-SA 3.0)