Powitanie godne rockowych bohaterów przygotowali członkom formacji Kiss mieszkańcy Helsinek – a raczej miejscy urzędnicy, którzy mając na względzie przyjazd do miasta zespołu, polecili udekorować monumentalne posągi na głównym dworcu kolejowym stolicy Finlandii maskami, nierozerwalnie związanymi ze scenicznym wizerunkiem grupy.
„Na dworcu w Helsinkach. Rozmiar ma znaczenie. Wielki zaszczyt” – taki komunikat pojawił się na twitterowym profilu Paula Stanleya z Kiss pod zdjęciem, które pokazuje, jak mieszkańcy Finlandii potrafią ugościć rockowe supergwiazdy.
Fotografia przedstawia Paula Stanleya pozującego pod dworcem Helsinki Centralne. Wysoko nad jego głową dumnie stoją dwie zdobiące stacje wysokie na ok. 10 metrów kamienne statuy. Obie mają na twarzach maski, które odwzorowują charakterystyczny makijaż, w jakim od lat występują członkowie formacji.
Z punktu widzenia mieszkańca Polski, gdzie muzycy rockowi wydają się dla państwa niewidzialni, a kółka różańcowe od czasu do czasu ochoczo oprotestowują mocniejsze koncerty, najbardziej może dziwić fakt, że wszystko zorganizował miejscowy magistrat. Przyozdobienie posągów maskami odbyło się bowiem na polecenie helsińskich urzędników.
Efekt możecie sprawdzić poniżej.
Kiss obecnie koncertuje na zachodzie Europy. Niestety, trasa nie będzie miała polskiego akcentu. Najbliżej zespół zagra w Niemczech i Czechach, gdzie pojawi się jeszcze w maju.
Merch Kiss znajdziecie na RockMetalShop.pl via [link]
fot. (CC BY-SA 4.0)