Jest pierwsza zapowiedź filmu dokumentalnego „Nos Amis”. Film, opowiadający historię paryskiego koncertu Eagles of Death Metal, podczas którego z rąk islamskich terrorystów zginęło 89 osób, trafi na ekrany kin 13 lutego.
To był jeden z najbardziej przerażających momentów w historii rocka. 13 listopada 2015 r. koncert Eagles of Death Metal w hali Bataclan w Paryżu stał się areną brutalnych zamachów terrorystycznych. Na teren hali wkroczyła grupa uzbrojonych w karabiny islamistów, zabijając łącznie 89 osób. Wszystko to działo się w momencie, gdy Eagles of Death Metal grali utwór „Kiss The Devil”.
Po wszystkim zespół nie krył załamania. Grupa odwołała trasę koncertową promującą album „Zipper Down”, a Jesse Hughes, frontman Eagles of Death Metal, udzielił poruszającego wywiadu dla serwisu „Vice”. Ostatecznie jednak zespół wrócił do Paryża 3 miesiące po atakach, pojawiając się na scenie w czasie koncertu U2. Tego dnia nakręcono sceny, które stały się podstawą dokumentu o traumatycznym momencie w historii Eagles of Death Metal.
Film ma być relacją z trudnych chwil, przez jakie przeszedł zespół po koncercie w Bataclan, a jego głównymi bohaterami są członkowie Eagles of Death Metal. Za reżyserię odpowiada Colin Hanks – autor m.in. dokumentu „All Things Must Pass: The Rise and Fall of Tower Records” z 2015 r.
Premiera filmu – zrealizowanego dla HBO – zapowiedziana jest na 13 lutego. Trailer dokumentu poniżej.
fot. Paul Hudson (CC BY-SA 2.0)