Punkmetalowcy ze Skøv powracają z nowym materiałem. Najnowszym singlem „Feast” zespół zapowiada swój drugi album. Po obejrzeniu promującego go klipu dwa razy zastanowicie się, zanim usiądziecie do suto zastawionego stołu.
Spotkania przy stole to temat na czasie. Podczas gdy większość z nas chciałaby zapomnieć o świąteczno-noworocznym obżarstwie, Skøv swoim nowym teledyskiem terroryzują nasze sumienia.
Zespół przypomina o sobie mocnym singlem „Feast”, który mocno zapada w pamięć, pokazując ponurą stronę współczesnego konsumpcjonizmu.
– U nas tekst powstaje mniej więcej równolegle z budowaniem całej warstwy instrumentalnej, ale zawsze zaczyna się od riffu. Tekst „Feast” dotyczy tego, jak całkowicie bezmyślnie konsumujemy to, co daje nam ziemia – komentuje Marcin Niewiadomski, wokalista Skøv.
– Wymyśliłem sobie koncept uczty, w której wszyscy bierzemy udział, korzystając z zasobów, jakie daje nam planeta. Już teraz konsumujemy zbyt zachłannie. Niedługo będziemy mogli jedynie wspominać, jak wyglądało środowisko, kiedy robiliśmy to jeszcze w sposób umiarkowany. Nie moralizuję w żaden sposób. Od dłuższego czasu mówią o tym naukowcy i ludzie mądrzejsi od nas, ale przeraża mnie skala beztroski wobec tego tematu i ogólnie nasz egocentryzm – dodaje Marcin.
Singiel „Feast” wraz z teledyskiem możecie sprawdzić poniżej.
„Feast” to zapowiedź drugiej płyty stacjonującej we Wrocławiu kapeli, która zaznaczyła swoją obecność na scenie, wydając w 2019 r. przyjęty z dużym entuzjazmem, imienny debiut „Skøv”.
Jak podkreśla Mateusz Bajan, gitarzysta grupy, „Feast” wyznacza muzyczny kierunek nowej płyty Skøv.
– Na riff refrenu wpadłem na długo przed rozpoczęciem pracy nad nowym materiałem – opowiada Mateusz. – W zasadzie w jakimś sensie określił kierunek, w jakim poszliśmy z komponowaniem tego materiału. Oczywiście, pomysł ewoluował w trakcie prób w konfrontacji z resztą zespołu. Gdy pojawił się pomysł na tekst, zaaranżowaliśmy cały utwór tak, aby zawrzeć klimat, jaki towarzyszy dziś ekologii. Beztroska przeplata się z czającą się za tym wszystkim grozą nadchodzącej katastrofy. Myślę, że to słychać.
Skøv tworzą Marcin Niewiadomski, Mateusz Bajan, Wojciech Węgrzyn, Piotr Bolek i Michał Godzisz.
Jeśli chcecie bliżej poznać Skøv, koniecznie sprawdźcie nasz materiał nagrany po premierze ich debiutanckiej płyty.