Powrót Mudvayne to jedna z największych muzycznych niespodzianek ostatnich lat. Zespół zamierza iść za ciosem. Wokalista kapeli Chad Gray zdradził, że Mudvayne chcą nagrać nowy album.
Gdy już wydawało się, że Mudvayne na dobre zakończyli działalność, Amerykanie po 10 latach ciszy ogłosili trasę, którą przypomnieli o swoim istnieniu. Po serii ubiegłorocznych koncertów w szeregach Mudvayne panuje mobilizacja. Potwierdza to Chad Gray, frontman Mudvayne, który wirtualnie spotkał się z basistą Avenged Sevenfold Johnnym Christem, prowadzącym na YouTube autorski kanał Drinks With Johnny.
Gray przekonuje, że Mudvayne wrócili na dobre, a ostatnie koncerty to dopiero początek nowego rozdziału w działalności popularnych w latach 2000. reprezentantów alternatywnego metalu.
– Jako Mudvayne mamy nadzieję, że wkrótce zaczniemy pracę nad czymś nowym. Nie mogę się doczekać, aż znów się razem zbierzemy – stwierdził Gray.
Gray z entuzjazmem podchodzi do dalszej działalności Mudvayne. Muzyk nie ukrywa jednak, że ubiegłoroczny powrót na scenę ze starymi kolegami był dla niego trudny. Podczas trasy Gray zmagał się z COVID-19. Pomimo choroby grał koncerty, bo jak wspomina, początkowo nie przyjmował tego, że może być zakażony.
– Trudno powiedzieć, czy miałem łagodną wersję COVID-19, ale przypuszczam, że tak właśnie było. Mimo to i tak byłem zmieciony z planszy – przyznał Gray.
Czy tym razem będzie lepiej? Oby. Mudvayne mają przed sobą długą trasę w Ameryce Północnej. Cały lipiec i sierpień zespół spędzi na scenie. O europejskiej trasie póki co grupa nie wspomina.
CZYTAJ TEŻ: MUDVAYNE ZAGRALI PIERWSZY KONCERT PO PONAD 10-LETNIEJ PRZERWIE
Dyskografię Mudvayne zamyka imienny album „Mudvayne” z 2009 r.
Skład zespołu tworzą Chad Gray, Greg Tribbett, Ryan Martinie i Matthew McDonough.