Fani Black Veil Brides będą rozczarowani. Zespół podjął decyzję o przesunięciu premiery płyty „The Phantom Tomorrow”. Album nie ukaże się 4 czerwca, jak pierwotnie planowano, a dopiero na przełomie października i listopada.
Premiera płyty „The Phantom Tomorrow”, szóstego wydawnictwa Black Veil Brides, zostaje przesunięta na 29 października. Wzbudzający duże emocje post-hardcore’owcy z Ohio tłumaczą to związanymi z pandemią problemami z szeroko pojętą produkcją.
„Jak wiecie, pandemia dotknęła gospodarkę na każdym poziomie. Branża muzyczna przyjęła szczególnie mocny cios również w tym sensie, że są ogromne opóźnienia w produkcji takich rzeczy, jak płyty winylowe, płyty CD, także w produkcji wielu innych rzeczy, które wiążą się w wydawaniem muzyki” – w oficjalnym oświadczeniu wyjaśnia Andy Biersack.
Wokalista i lider Black Veil Brides dodaje: „Kiedy skończyliśmy ten album, byliśmy nim tak podekscytowani, że chcieliśmy go wydać najwcześniej, jak to możliwe, ustawiając datę premiery na 4 czerwca. Szybko zorientowaliśmy się, że mając taką datę premiery, nie będziemy w stanie odebrać winyli, CD i towarzyszących «The Phantom Tomorrow» komiksów, czyli rzeczy planowanych na premierę”.
Bierasack obiecuje, że dłuższy okres oczekiwania zespół zrekompensuje fanom większą liczbą singli, teledysków i atrakcji, nad którymi już teraz pracuje zresztą Black Veil Brides. W planach są również koncerty. Kiedy? Wkrótce mają pojawić się pierwsze ogłoszenia.
Swój najnowszy album Black Veil Brides zapowiedzieli jeszcze w 2020 r. wraz z premierą singla „Scarlet Cross”. „The Phantom Tomorrow” to pierwszy pełnoprawny concept album w dorobku Amerykanów. Jego bohaterami mają być niejaki The Blackbird i banda wyrzutków nazywających swoją grupę „Widmem jutra”.
CZYTAJ TEŻ: GITARZYSTA BLACK VEIL BRIDES ZACHOROWAŁ NA COVID-19
Przypomnijmy: Black Veil Brides mieli zagrać w Polsce w ubiegłym roku. Koncert, który pierwotnie miał odbyć się w warszawskiej Progresji, został przełożony na 17 czerwca 2021 r. Dzień wcześniej. Czyli 16 czerwca, Black Veil Brides mają zagrać dodatkowy koncert we Wrocławiu. W świetle rozwoju pandemii w Polsce (ostatnio na szczęście spowolnionego) dojście do skutku obu wydarzeń wydaje się mało prawdopodobne. Póki co jednak żaden z planowanych koncertów nie został odwołany.