Metallica nie zamierza zwlekać z wydaniem kolejnej płyty. Jak zapewnia Kirk Hammet, zespół już teraz ma nad czym pracować. „Mam masę materiału” – przekonuje gitarzysta Metalliki.
„Pojawi się znacznie wcześniej niż ostatnie dwie” – w marcu na temat kolejnej płyty Metalliki wypowiadał się Rob Trujillo. Wygląda na to, że nie były to słowa rzucone na wiatr po to, by zadowolić fanów. Podobne wieści właśnie przekazał Kirk Hammet.
Rozmawiając z australijskim magazynem „Mixdown”, Hammet podzielił się wydawniczymi planami obozu Metalliki.
– Kiedy byłem nastolatkiem, zespoły wydawały płyty co roku. Poważnie. Kiss wydawali album co osiem miesięcy. Nikt nie czekał osiem lat – przyznał gitarzysta.
– Nie czujemy się dobrze z tym, że tak długo nam ostatnio zeszło, bo to naprawdę było długo – stwierdził Hammet, odnosząc się do ośmioletniej przerwy pomiędzy wydaniem „Death Magnetic” a „Hardwired… to Self-Destruct”.
– Mamy nadzieję, że tym razem uda się to trochę przyśpieszyć. Od premiery „Hardwired” minęły trzy lata. Możliwe, że wcześniej skupimy się na tym, żeby wejść do studia. Mam masę materiału. Nadgoniłem, więc mogę działać w każdej chwili – podsumował gitarzysta Metalliki.
Przypomnijmy: premiera „Hardwired… to Self-Detruct”, ostatniej płyty „czterech jeźdźców”, miała miejsce 18 listopada 2016 r.
Najbliższy koncert Metalliki w Polsce odbędzie się 21 sierpnia 2019 r. w ramach trasy WorldWired Tour. Gośćmi specjalnymi będą Ghost i Bokassa.
Wydarzenie organizuje agencja Live Nation.
Bestsellerowe wzory koszulek, bluz oraz inne gadżety związane z Metallicą znajdziecie na RockMetalShop.pl via [link]
fot. Ralph Arvesen (CC BY-SA 2.0)