Jack Black i Kyle Gass mieli pomysł na ciekawy album!
Tenacious D. dali się poznać światu muzyki jako duet komików o rock’n rollowych duszach. Poza autorską muzyką zrealizowali również kilka coverów jak chociażby „Wicked Game” Chrisa Izaaka czy „….Baby, one more time!” Britney Spears. Czy zatem możemy spodziewać się pełnego albumu z coverami? Raczej nie.
W wywiadzie dla Loudwire Night’s, Kyle Gass wyznał, że zespół chciał zrobić duży album z coverami, ale odstąpił od tego pomysłu ze względu na problemy z prawami autorskie.
– Bardzo nalegałem na stworzenie takiej płyty, ale gdy robisz zbyt wiele coverów, to stajesz się trochę zespołem barowo/imprezowym. Weszliśmy do studia i stworzyliśmy ich około trzydziestu, ale w skróconych wersjach – mówi Gass. – Pojawiły się też problemy co do poszczególnych utworów i w końcu będąc trochę sfrustrowani uznaliśmy, że zrobimy nowy, autorski materiał – dodaje muzyk. – Musimy dokończyć pracę nad nową płytą i musimy to zrobić w tym roku. Ciężko jest się wbić z nagraniami w terminarz Jacka Blacka, ale damy radę.
Ostatni album Tenacious D o tytule „Post-Apocalypto” ukazał się w 2018 roku.