To wiadomość, na którą czekaliśmy. Rząd wydał nowe rozporządzenie, z którego jednoznacznie wynika, że od 4 czerwca koncerty i imprezy muzyczne na świeżym powietrzu znów będą mogły się odbywać. Pewne obostrzenia zostaną jednak zachowane.
Wygląda na to, że protest branży muzycznej, o którym kilka dni temu informowaliśmy, przyniósł zamierzony efekt. Od 4 czerwca koncerty wracają, choć wciąż pod ściśle określonymi warunkami.
Imprezy będą mogły być organizowane, ale maksymalnie z 50 proc. publiczności. Co drugie miejsce powinno pozostać puste, a odległość pomiędzy uczestnikami koncertu nie będzie mogła być mniejsza niż 1,5 metra. Górny limit publiczności został ustalony na 250 osób. Nie będą do niego jednak wliczane osoby zaszczepione przeciwko COVID-19.
Zastanawiacie się co z maseczkami? Odpowiadamy: będą obowiązkowe. Póki co podczas koncertów trzeba będzie zapomnieć o jakichkolwiek napojach.
CZYTAJ TEŻ: BRANŻA MUZYCZNA PROTESTUJE PRZECIWKO DYSKRYMINACJI. „OTWÓRZCIE KONCERTY!”
Wygląda na to, że branża muzyczna nareszcie złapie oddech, choć do tego, do czego przyzwyczailiśmy się w czasach sprzed pandemii, wciąż jest jeszcze bardzo daleko. Górny limit publiczności wynoszący 250 osób w praktyce uniemożliwia rentowną organizację letnich festiwali i dużych, halowych czy stadionowych koncertów. Z drugiej strony nawet taka możliwość prowadzenia działalności to dla artystów dużo, biorąc pod uwagę długie miesiące niemal całkowitego lockodownu…