Polska scena vintage rozkwita. Po raz kolejny udowadnia to wrocławska Katedra, która najnowszym singlem znów przeniesie was w czasie. „«Kiedy zgasło serce» przypomina nam o czymś, o czym często zapominamy” – komentuje utwór zespół.
Jeszcze niedawno beztrosko zapraszali na łąki, ale teraz idą o krok dalej, odsłaniając przed słuchaczami melancholijny, odlschoolowy singiel „Kiedy zgasło serce”. Jeśli z nostalgią wspominacie trzeszczące brzmienie starych analogów Breakoutu, Czesława Niemena czy SBB, to będzie to!
„Gdziekolwiek jesteście, chcemy wam dać tę piosenkę” – na Facebooku do swoich fanów zwraca się Katedra. „Weźcie ją ze sobą i zróbcie z nią co chcecie. «Kiedy zgasło serce» przypomina nam o czymś ważnym, o czym często zapominamy. Zapowiada też nasz nowy album, który nadejdzie jesienią. Jeśli posłuchacie, zrobicie nam największy prezent, jaki możecie”.
Odsłuch „Kiedy zgasło serce” udostępniamy poniżej.
Katedra powstała we Wrocławiu w 2009 r. z inicjatywy gitarzysty Fryderyka Nguyena, basisty Macieja „Jima” Stępnia, klawiszowca Michała Zasłony i perkusisty Pawła Drygasa, który wkrótce odszedł ze składu po zagraniu pierwszego koncertu. W zespole kilkukrotnie zmieniał się perkusista, w formacji grali Łukasz Rataj i Karolina Synowiec. Paweł Drygas do składu Katedry powrócił w 2012 r. Niedługo później do zespołu dołączył także żeński chórek: Katarzyna Radoń i Teresa Grabiec.
W 2013 r. grupa została finalistą 5. edycji programu Must Be The Music. Również w 2013 r. ukazał się minialbum formacji zatytułowany „Nieukryte”.
Pierwszy i jak dotąd jedyny longplay Katedry to „Zapraszamy na łąki” z 2015 r.. Gościnnie pojawili się na nim Ania Rusowicz i Konrad Możdżeń z zespołu Bethel.