Malcolm Young, zmarły 18 listopada ubiegłego roku gitarzysta i założyciel AC/DC, oprócz kultowych riffów pozostawił po sobie utalentowanego potomka. Młody Ross Young dołączył do australijskiego tribute bandu AC/DC, by wspólnie z nim wykonać kilka utworów napisanych przez tatę.
Nie wyrokujemy, czy Ross Young mógłby stanąć za mikrofonem w AC/DC (prawdopodobnie to o jeden most za daleko), ale nie odmawiamy mu wokalnych zdolności. Syn Malcolma Younga zaprezentował je, stając na scenie obok grupy Thunderstack – pochodzącego z Australii tribute bandu AC/DC.
Koncert odbył się 16 grudnia ubiegłego roku. Nagranie odkopał serwis Blabbermouth.net. Jak poradził sobie Ross Young, sprawdzicie poniżej.
Przypomnijmy: Malcolm Young zmarł w sobotę, 18 listopada. Był założycielem i przez lata gitarowym filarem AC/DC, gdzie wspólnie z bratem Angusem stworzył prawdopodobnie najzdolniejszy braterski duet w historii rocka. Z zespołem rozstał się w 2014 r. przez udar mózgu, który wywołał u niego demencję.
Krótko wcześniej zmarł najstarszy z rodzeństwa Young, George. Jego pogrzeb odbył się w październiku ubiegłego roku.