Nowy album Soufly na horyzoncie. Dowodzona przez Maxa Cavalerę ekipa pracuje nad następcą „Ritual” z 2018 r. Zespół wrzucił do sieci pierwsze zdjęcia ze studia, w którym właśnie rozpoczął nagrywanie płyty.
Max Cavalera narzuca sobie imponujące tempo. Od kiedy założył Soufly, średnio co dwa lata wypuszcza nowy album. Były frontman Sepultury nie zamierza zwalniać tempa. Wraz z Soufly już nagrywa kolejny longplay, którego premiera została wyznaczona na 2021 r.
Na profilu Soufly na Instagramie pojawiły się pierwsze zdjęcia ze studia Platinum Underground, gdzie grupa rejestruje ścieżki.
„Wspólnie z moim synem Zyonem pracowaliśmy nad tym materiałem od czerwca ubiegłego roku” – komentuje lider Soufly.
„Jesteśmy teraz w studio z producentem Arthurem Rizkiem, tworząc naprawdę dziki album. Spodziewajcie się czegoś nieprzewidywalnego. Żadnych zasad, żadnych ograniczeń. Żadnego powstrzymywania się. To stuprocentowy Soufly” – dodaje Cavalera.
Opublikowane przez zespół zdjęcia ze studia udostępniamy poniżej.
Arthur Rizk, który pracuje z Soufly, to autor brzmienia wcześniejszych wydawnictw Cavalera Conspiracy, a także m.in. Power Trip i Code Orange. Nowy album mistrzów groove metalu ukaże się w barwach Nuclear Blast.
CZYTAJ TEŻ: ŻONA MAXA CAVALERY ATAKUJE WOKALISTĘ SEPULTURY. „P******L SIĘ!”
Przypomnijmy: Soufly istnieje od 1997 r. Grupę po odejściu z Sepultury założył Max Cavalera. Na koncie zespołu znajduje się 12 albumów. Ostatnim pozostaje „Ritual” z 2018 r.