Jurek Owsiak odpowiada hejterom, którzy torpedują organizację tegorocznego Pol’and’Rock Festival. „Jęczenie, jakie czytamy w niektórych waszych mailach, w niczym nie pomaga” – pisze szef Fundacji WOŚP.
Pol’and’Rock Festival zmienia się na naszych oczach, ale nie wszystkim się to podoba. Wydarzenie w tym roku odbędzie się w nowym miejscu (lotnisko Czaplinek-Broczyno), a to oznacza jedno: tegoroczny Pol’and’Rock Festival będzie inny. Choć do jego rozpoczęcia zostało jeszcze trochę czasu, są tacy, którzy już teraz nie mają wątpliwości, że impreza będzie niewypałem.
Nowa lokalizacja nie wszystkim przypadła do gustu. Część stałych bywalców „najpiękniejszego festiwalu świata” jest zdania, że otwarta przestrzeń lotniska nie sprawdzi się jako lokalizacja Pol’and’Rock Festival. Ich zdaniem jeśli dojdzie do ekstremalnych warunków pogodowych, uczestnicy festiwalu będą narażeni na (co najmniej) duże niedogodności.
Jurek Owsiak, główny organizator Pol’and’Rock Festival, postanowił odnieść się do pojawiających się zarzutów.
Jurek napisał na Facebooku: „(…) z mojej strony wykładam karty na stół i więcej się już powtarzać nie będę. Festiwal jest imprezą niebiletowaną i obecność na nim nie jest obowiązkowa. Festiwal będzie w tym roku trudnym przedsięwzięciem, bo jak będzie gorąco, to będzie gorąco bardzo – wydzierżawiliśmy teren byłego lotniska, a na lotniskach drzewa nie rosną, ani pojedynczo, ani kępami. Jak będzie wiało, to będzie wiaaało! W zeszłym roku potrafiło wyrwać śledzie z namiotów, bo tak wiało. Jak jest zimno, to jest bardzo zimno”.
„Narzekanie, co stało się już narodowym sportem, jeszcze w momencie, kiedy organizujemy festiwal konsekwentnie, po raz 28., w tych naprawdę trudnych warunkach, jest po prostu nie na miejscu. Poczekajmy, aż Festiwal się odbędzie i wtedy będziemy mogli mówić, czy spełnił, czy nie spełnił waszych oczekiwań. Na razie go tworzymy, budujemy każdego dnia na ziemi, gdzie wszystko, dosłownie wszystko musimy przywieźć, bo nie ma tam żadnej infrastruktury. To my zainwestowaliśmy odważnie we wwiercenie się do pokładów wody. Prąd musimy stworzyć sami, każdy kontener, każdą konstrukcję, każdą toaletę, kontener na śmieci musi przyjechać i po Festiwalu wyjechać. To ogrom pracy, któremu jęczenie, jakie czytamy w niektórych waszych mailach, w niczym nie pomaga” – podsumował szef WOŚP.
Jak stwierdził Jurek, tegoroczna odsłona Pol’and’Rock Festival będzie imprezą dla „festiwalowych twardzieli”.
Pełną treść komunikatu udostępniamy poniżej.
CZYTAJ TEŻ: POL’AND’ROCK FESTIVAL: BEZ WEJŚCIÓWEK I W NOWYM MIEJSCU
Przypomnijmy: Pol’and’Rock Festival będzie odbywał się w dniach 4-6 sierpnia. Festiwal będzie miał charakter otwarty, co oznacza, że wejściówki nie będą obowiązywały. Zagrają m.in. Limp Bizkit, Jinjer, Clutch i Jinjer.
Pełen line-up Pol’and’Rock Festival znajdziecie na stronie festiwalu.