Historia dzieje się na naszych oczach. Trwa historyczna misja NASA i SpaceX. Amerykańscy astronauci zakończyli podróż na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Jak donosi reporter CNN, tuż przed startem rakiety słuchali AC/DC.
W cieniu pandemii koronawirusa Amerykanie zrobili kolejny ważny krok na drodze do podboju przestrzeni kosmicznej.
Amerykańscy astronauci Doug Gurley i Robert Behnken 30 maja udali się na Międzynarodową Stację Kosmiczną kapsułą Crew Dragon. Ich misję z zapartym tchem obserwuje cały świat. Po blisko dwudziestu godzinach lotu astronautom udało się dotrzeć do celu, o czym dowiadujemy się ze wspólnego komunikatu NASA/SpaceX.
To niezwykle doniosłe wydarzenie, które pokazuje, że firma SpaceX (amerykańskie przedsiębiorstwo przemysłu kosmicznego dowodzone przez Elona Muska – red.) jest w stanie wysłać ludzi na orbitę okołoziemską starkiem ponownego użytku (sic!) Wiele osób widzi w misji SpaceX początek podboju przestrzeni kosmicznej przez człowieka. To, że misja została zorganizowana wspólnie z NASA, pozwala wierzyć, że rzeczywiście jesteśmy świadkami przełomu.
Ciekawostką jest fakt, że misja, która cały czas trwa, ma rockowy akcent. Poinformował o tym John Berman, dziennikarz CNN, cytowany przez serwis Blabbermouth.net.
„Powiedziano nam, że słuchali «Back In Black» AC/DC w drodze do rakiety” – relacjonował Berman, z entuzjazmem komentując misję Gurleya i Behnkena.
Z takim soundtrackiem misja nie może się nie udać.
Materiał o locie kapsuły Crew Dragon udostępniamy poniżej.
Merch AC/DC, w tym koszulki, bluzy i książki poświęcone historii zespołu, znajdziecie na RockMetalShop.pl via [link]
fot. Facebook (NASA – National Aeronautics and Space Administration)