„The Batman” w reżyserii Matta Reevesa to jeden z najbardziej wyczekiwanych filmów najbliższych miesięcy. Jego premiera trochę się przesunie, bo Robert Pattinson zachorował na COVID-19, ale i tak nie możemy się jej doczekać. Postanowiliśmy krótko przypomnieć postać Batmana i jego filmowe wcielenia.
Postać Batmana została stworzona przez Billa Fingera i Boba Kane’a w 1939 r. Bohater pojawił się w serii „Detective Comics”. Człowiek-nietoperz, który zwalcza przestępczość na ulicach mrocznego Gotham City, to tak naprawdę osierocony samotny miliarder Bruce Wayne.
Inspiracją do wykreowania postaci Batmana były inne postaci z popkultury: Zorro (przystojniak w masce walczący z przestępczością), Sherlock Holmes (błyskotliwy detektyw), Drakula (nocny wampir) czy Shadow (złoczyńca z filmu „The Bat Whispers”). Batman bywa określany jako The World’s Greatest Detective (Największy detektyw świata), The Caped Crusader (Krzyżowiec w pelerynie), a przede wszystkim jako The Dark Knight (Mroczny Rycerz).
Batman to obok Supermana najbardziej znany superbohater walczący ze złem i niosący pomoc udręczonym. Tym, co wyróżnia go spośród innych superbohaterów, jest fakt, że w przeciwieństwie do nich nie posiada żadnych nadludzkich mocy. Zdolności zawdzięcza tężyźnie fizycznej i swoim gadżetom (m.in. batmobilowi). No tak, zapomnieliśmy o ponadprzeciętnym intelekcie. Batman to najwybitniejszy detektyw, jaki występuje w komiksowym uniwersum DC. Nie ma dla niego spraw nie do rozwiązania. W siatkach przestępczych Gotham City odnajduje się łatwo niczym Rambo w wietnamskiej dżungli.
Komiksowy pierwowzór Batmana nieprzerwanie od lat służy filmowcom w tworzeniu coraz to nowych filmów i seriali o człowieku-nietoperzu. Pierwszy raz na ekranie bohater pojawił się w 15-odcinkowym serialu kinowym „Batman” z 1943 r. W tytułową postać wcielił się Lewis Wilson. Kolejna inkarnacja Batmana to serial „Batman and Robin” z 1949 r. W latach sześćdziesiątych powstał film „Batman zbawia świat” z Adamem Westem w roli głównej. Kolejne były kultowe filmy Tima Burtona („Batman” z 1989 r. i trzy lata późniejszy „Powrót Batmana”), w których niezapomianą rolę Batmana odegrał świetny Michael Keaton. Kontynuacje klasyków Burtona wyreżyserował Joel Schumacher. Postać Batmana powierzył najpierw Valowi Kilmerowi w „Batman Forever” z 1995, a następnie George Clooneyowi w dwa lata późniejszym „Batman i Robin”.
Nowoczesne oblicze Batmana to trylogia Christophera Nolana zapoczątkowana przez „Mrocznego Rycerza” z przez wielu uważanym za najlepszego odtwórcę tej roli Chrstiana Bale’a w roli głównej i Heathem Ledgerem w wybitnej kreacji Jokera. Z kolei w niedawnym sequelu „Batman v Superman: Świt sprawiedliwości” z 2016 r. nowym Batmanem został Ben Affleck.
Filmowe wcielenia Batmana zawsze budzą wiele emocji. Trudno wejść w rolę, z którą mierzyli się Michael Keaton, Val Kilmer, George Clooney czy Christian Bale. Batman, jakkolwiek ostatnio nieco przytłoczony przez Jokera po głośnym filmie Todda Phillipsa, to jedna z najbardziej obciążonych oczekiwaniami fanów kreacji, z jaką może zmierzyć się aktor. Za rok do kin wejdzie „The Batman” Matta Reevesa. Jego Batmanem będzie Robert Pattinson. Wybór zaskakujący i szeroko komentowany, zwłaszcza po ostatnim mrocznym trailerze, który wywołał niemałe poruszenie (jeśli nie widzieliście – sprawdźcie koniecznie!). Pattinson znany szerokiej publice jako bożyszcze nastolatek i Edward z sagi o wampirach odczarowuje swój wizerunek. Pierwszym krokiem była zeszłoroczna rola w Lighthouse. Czy jako Batman będzie równie autentyczny i szalony? Na to właśnie liczymy!
Trailer filmu „The Batman” udostępniamy poniżej.