Powrót Sepultury z braćmi Cavalera w składzie? Igor Cavalera, kiedyś perkusista kapeli, przyznał, że chciałby znów grać z dawnymi przyjaciółmi. Powstrzymują go przed tym jednak relacje z bratem.
Sepultura z braćmi Cavalera odnosiła największe sukcesy. To oni założyli zespół w 1984 r., a przez kolejne lata robili wszystko, by wybić się poza rodzinną Brazylię, co ostatecznie im się udało. Wszystko skończyło się w 1996 r. Najpierw z zespołem rozstał się lider grupy Max Cavalera. Bezpośrednim powodem odejścia Maxa było zwolnienie jego żony i menadżerki kapeli Glorii. Dekadę później z Sepulturą pożegnał również jego brat Igor.
Sepultura nie zaprzestała działalności. Zespół gra do dziś pod wodzą gitarzysty Andreasa Kissera, wydając kolejne albumy i jeżdżąc w międzynarodowe trasy. Bracia Cavalera z kolei udzielają się we własnych projektach, w tym we wspólnym projekcie Cavalera Conspiracy.
Czy kiedykolwiek jeszcze zobaczymy Sepulturę w pierwotnym składzie? Igor ostatnio przyznał w programie Mike Nelson Show, że gdyby zależało to od niego, chętnie wróciłby do Sepultury.
– Muszę być z tobą szczery – zwrócił się do prowadzącego program. – Dobrze wiesz, że powrót Sepultury to dla mnie ja i mój brat. I dlatego według mnie do tego nie dojdzie. Wiesz, nie mogę się tym za bardzo przejmować. Jasne, byłoby super, ale prawdziwy powrót byłby wtedy, kiedy brałby udział w tym również mój brat.
Powrót Maxa do Sepultury to raczej scenariusz science fiction. Relacje pomiędzy Maxem a obecnymi członkami formacji pozostają fatalne. Po tym, jak żona Maxa ostatnio publicznie zaatakowała obecnego wokalistę grupy Derricka Greena, zarzucając mu, że potrafi jedynie śpiewać teksty jej męża, trudno wyobrażać sobie jakikolwiek zwrot akcji…
CZYTAJ TEŻ: MAX CAVALERA WSPOMINA OKRES WALKI Z ALKOHOLEM. „MIAŁEM WIELE TRUDNYCH LAT”
Przypomnijmy: ostatnim albumem w dyskografii Sepultury pozostaje „Quadra” z 2020 r. Z materiałem z płyty giganci groove metalu w październiku w Centrum Koncertowym A2 we Wrocławiu. Wydarzenie organizuje agencja Knock Out Productions.
fot. M. Felix (CC BY-SA 4.0)