Młody Van Halen o biznesie muzycznym ze swojej perspektywy
Przemysł muzyczny przez ostatnie lata zmienił się diametralnie. W dobie serwisów streamingowych, rozwoju AI i wielu innych czynników wiele osób zastanawia się jaka będzie przyszłość zespołów i artystów.
W wywiadzie dla „98 Rock” z Baltimore, Wolfgang Van Halen, który dołączył do zespołu swojego ojca w wieku 15 lat, opowiedział o tym jak przystosował się do życia w branży.
– Z czasem uczyłem się coraz więcej. Z pewnością nie jest to najlepszy biznes na świecie, ale jak jest obecnie? W czasach serwisów streamingowych, to artysta jest produktem. Do tego dochodzi sztuczna inteligencja, która jeszcze bardziej wszystko psuje. Trzeba naprawdę kochać granie i tworzenie, żeby to robić. To dobra strona tego świata. Cała reszta jest zła. Trzeba uczyć się i otaczać ludźmi, którymi się ufa, a dorzucając do tego odrobinę szczęścia, można znaleźć swoją niszę – mówi Wolfgang.
Zespół Wolfganga Van Halena, MAMMOTH, wyda swój trzeci album „The End” 24 października.