Richard Kruspe powraca z autorskim projektem Emigrate. Niemiecki gitarzysta zaprosił do współpracy kolegę z Rammstein Tilla Lindemanna.
Członkowie Rammstein podążają własnymi ścieżkami. Dużo dzieje się wokół wokalisty Tilla Lindemanna, który robi wokół siebie sporo szumu, występując pod własnym nazwiskiem, ale również Richard Kruspe, gitarzysta Rammstein, nie traci czasu. Niemiecki muzyk przypomina o swoim drugim zespole Emigrate.
W sierpniu ukazał się pierwszy od trzech lat nowy utwór Emigrate. Richard Kruspe nie traci impetu. Do sieci trafił właśnie kolejny singiel z mającej ukazać się w listopadzie płyty „The Persistence Of Memory”. W nowości Emigrate gościnnie możemy usłyszeć Lindemanna. Na zaproszenie kolegi frontman Rammstein zmierzył się ze starym klasykiem Elvisa Presleya „Always On My Mind”. Co z tego wyszło? Sprawdźcie sami!
„Always On My Mind” w wykonaniu Emigrate i Tilla Lindemanna udostępniamy poniżej.
Emigrate zadebiutowali w 2007 r. wydając imienny, ciepło przyjęty album, a także trafiając na ścieżkę dźwiękową filmu „Resident Evil”.W 2014 r. grupa wydala drugi longplay, prezentując utwory z gościnnymi występami m.in. Lemmy’ego Kilmistera, Marilyna Mansona i Jonathana Davisa z Korn. Swój ostatni album „A Million Degrees” kapela wydała w 2018 r.
– Od zawsze zależy mi na współpracy z różnymi ludźmi i eksplorowaniu różnych rodzajów muzyki – podkreśla Kruspe. – Chcę wyrażać siebie zarówno jako kompozytor, jak i muzyk bez deadline’ów, terminów i innych podobnych ograniczeń.
– W Emigrate chodzi o eksperymentowanie i stawianie sobie samemu wyzwań – dodaje Kruspe.
Czwarty album Emigrate to jedno, ale na horyzoncie jest też kolejny longplay Rammstein, który jeśli wierzyć zapewnieniom grupy, jest już gotowy i czeka na premierę.
CZYTAJ TEŻ: TELEDYSK RAMMSTEIN ZAINSPIROWAŁ IRON MAIDEN. „TO PRZEŁOMOWY KLIP”
Przypomnijmy: 17 lipca Rammstein miał zagrać w Warszawie. Wydarzenie, podobnie jak cała europejska trasa Rammstein, zostało jednak ponownie przełożone. Niemcy mają wystąpić w Polsce dopiero w 2022.