Stan zdrowia legendarnego wokalisty cały czas mocno interesuje fanów. Na ten temat wypowiedziała się ostatnio jego małżonka.
17 stycznia Sharon wzięła udział w programie Jackiego Bramblesa „Greatest Hits Radio” gdzie przekazała aktualne informacje o tym jak czuje się Ozzy.
– Za każdym razem gdy wybieram się do Anglii, Ozzy również chce przyjechać ze mną i zawsze dzieje się coś co mu to uniemożliwia. O tej porze roku nie chcę go narażać na zimno, ponieważ niskie temperatury nie są dobre dla osób z chorobą Parkinsona. Obiecałam mu, że polecimy gdy zrobi się cieplej – mówi Sharon, po czym dodała: – Ozzy ma dziewięć żyć i nigdzie się nie wybiera. Koniec świata przeżyją tylko karaluchy, Keith Richards i Ozzy.
Sharon odniosła się również do planów związanych z przeprowadzką do Wielkiej Brytanii.
– Zmieniamy sposób życia. Zamierzamy mieszkać na stałe w Anglii, ale część naszej rodziny zostaje w Los Angeles i będziemy ich odwiedzać – mówi. – Im jesteśmy starsi, tym chcemy być bliżej korzeni, które są w Birmingham. Tam rozpoczęła się historia Ozzy’ego i Black Sabbath. Prace nad muzeum poświęconym ponad pięćdziesięcioletniej karierze Ozzy’ego trwają. To Anglia zawsze była naszym prawdziwym domem.