Amerykańska grupa szykuje trasę z okazji jubileuszu swojej drugiej płyty i ma plany na przyszłość.
W 2025 roku Trivium i Bullet For My Velentine wyruszą we wspólną trasę na której w całości odegrają swoje ikoniczne płyty: „Ascendacy” oraz „The Poison”.
Czy może mieć to wpływ na nowy materiał? Według frontmana Trivium, Matta Heafy’ego, zespół spróbuje wrócić do klimatu swojego drugiego krążka.
– To o czym rozmawialiśmy to nawet nie próba, ale idea powrotu do pewnej koncepcji – powiedział Heafy w wywiadzie dla Rock Sound. – Będziemy na trasie z Bullet For My Valentine przez długi czas, zaczniemy wtedy też pracować nad muzyką i na pewno zaprosimy Matta Tucka (lidera BFMV, red.) jako gościa. Myślę, że będzie to niesamowite – dodał Heafy.
Matthew Tuck siedzący podczas wywiadu obok lidera Trivium poruszył także plany związane z Bullet For My Valentine.
– Robimy kilka specjalnych edycji „The Poison” i dodamy mnóstwo rzeczy zza kulis oraz nigdy niepublikowanych materiałów, grafik i tym podobnych. Może nawet nawiążemy współpracę z innym zespołem (w tym momencie Tuck patrzy wymownie na Heafy’ego i obaj się śmieją). Zobaczymy jak to się poukłada – dodaje Tuck.
Na tę chwilę obydwie grupy ogłosiły trasę po Wielkiej Brytanii i Irlandii, ale na pewno pojawi się ich znacznie więcej.