Czekacie na nowy album Napalm Death? Następca „Apex Predator – Easy Meat” ukaże się najwcześniej w 2020 r. „Postanowiliśmy dać sobie czas” – wyjaśnia Shane Embury, basista zespołu.
Temat kolejnej płyty jest na tapecie u Napalm Death od co najmniej roku, ale mistrzowie grindcore’owego łomotu mają wiele innych zajęć. To przede wszystkim koncerty, które Barney & Co. grają w hurtowych ilościach. To znacznie utrudnia finalizację nagrań i zorganizowanie skutecznego procesu wydawniczego.
– Zagraliśmy mnóstwo koncertów w ramach promocji „Apex Predator – Easy Meat” i oczywiście składanki „Coded Smears And More Uncommon Slurs”. Zabookowane są już kolejne aż do końca września. Postanowiliśmy więc, że damy sobie czas z wydaniem tej płyty – w wywiadzie udzielonym angielskiemu serwisowi Extreme Metal Festival News zdradził Shane Embury, basista Napalm Death.
– Mamy już wymyśloną mocną nazwę tego albumu, ale nie sądzę, żeby ukazał się wcześniej niż w 2020 r. – dodał muzyk.
Więcej o planowanym wydawnictwie opowiedział nam Mark „Barney” Grenway, wokalista grupy, kiedy rozmawialiśmy podczas ubiegłorocznej Metalmanii.
– Te same problemy, które pojawiają się zawsze – stwierdził Barney, kiedy przy okazji wywiadu próbowaliśmy ustalić, co w ostatnim czasie inspiruje go do tworzenia.
– Tym razem nie jest to jedno określone wydarzenie, jak tragedia w Bangladeszu – stwierdził wokalista (poprzedni album Napalm Death został zainspirowany katastrofą budowlaną w Szabharze – red.). – Jedną z kilku takich inspiracji na pewno jest akceptacja inności, której brak obnażył ostatnio proces migracji w Europie.
Mocno zakorzeniony we współczesnej rzeczywistości album, nad którym pracują członkowie Napalm Death, będzie piętnastym longplayem w dorobku grupy.
Warto odnotować, że w 2019 r. zespół pojawi się w Polsce. Napalm Death to jedna z gwiazd 3-Majówki, która 1-3 maja odbędzie się we Wrocławiu.
Dyskografię Napalm Death zamyka „Apex Predator – Easy Meat” z 2015 r.
Merch Napalm Death znajdziecie na RockMetalShop.pl via [link]