Nergal ostatnio przegrał w sądzie, zostając skazanym za obrazę uczuć religijnych. Frontman Behemotha czuje się pokrzywdzony i chce walczyć o swoje. Póki co muzyk uruchomił zbiórkę środków, które mają wesprzeć osoby prześladowane przez polski katolicyzm.
Religia w Polsce to drażliwy temat. Nergal boleśnie się o tym przekonał. Choć przez lata wygrywał procesy, w których oskarżano go o obrazę uczuć religijnych, ostatnio ku zaskoczeniu wszystkich przegrał. Lider najpopularniejszego polskiego zespołu metalowego został prawomocnie skazany, a wszystko przez… podeptanie świętego obrazka.
Jeszcze zanim zapadł wyrok, Nergal dosadnie komentował całą sprawę
– Kolejna sprawa sądowa w toku. Powód? Za każdym razem ten sam: obraza uczuć religijnych. Potraficie wyobrazić sobie ten nonsens w XXI w.? Polska mentalnie jest tak ko daleko za Europą, że dosłownie jesteśmy ostatnim bastionem spraw o bluźnierstwo. Nawet ekstremalnie katolicka Irlandia ostatnio usunęła ten paragraf. W Polsce też to się kiedyś stanie, a ja chcę być jakąś tego częścią. Pieprzyć religijny fundamentalizm w każdą dziurę – stwierdził Nergal.
Muzyk wniósł sprzeciw w swojej sprawie, ale na tym nie kończy się jego aktywność. Nergal nie ma wątpliwości, że poszkodowanych opresyjną religijnością w Polsce jest więcej. Wokalista i gitarzysta Behemotha postanowił uruchomić specjalną zbiórkę. Jej celem jest zebranie środków na pomoc ludziom walczącym z polskim prawem zdaniem Nergala zbyt mocno związanym z kościołem katolickim.
„Nazywam się Nergal i jestem polskim artystą. Od ponad dekady walczę z licznymi próbami trwałego zniszczenia mojej kariery na tej podstawie, że obrażam uczucia religijne. Brzmi to jak absurd i zapewniam, że to jest absurd. Wielu polskich artystów, takich jak ja, zostało zaciągniętych na sale sądowe, by na własny koszt bronili się przed nonsensownym prawem dotyczącym bluźnierstwa stanowionym przez zacofanych polskich polityków. Ich celem jest ocenzurowanie każdego, kto nie zgadza się z archaicznym prawem religijnym naszego kraju. Nadszedł czas, żeby polscy artyści podjęli walkę. Dołącz do nas w Ordo Blasfemia” – zachęca Nergal w filmie nagranym na potrzeby zbiórki.
Link do zbiórki oraz szczegóły akcji znajdziecie na stronie GoFundMe.
W niespełna 24 godziny Nergal zebrał blisko 70 tys. zł. Oznacza to, że jego apel został potraktowany bardzo poważnie, również (przede wszystkim?) przez społeczność międzynarodową.
CZYTAJ TEŻ: NOWY ALBUM BEHEMOTH W 2021. ZESPÓŁ PRZEDŁUŻYŁ KONTAKT Z NUCLEAR BLAST
To intensywny czas dla Nergala. Oprócz walki o swoje prawa Nergal intensywnie pracuje nad nowym albumem Behemotha. Ma on ukazać się jeszcze w tym roku w ramach nowego kontraktu z Nuclear Blast.