Maynard James Keenan to postać z wyrazistym światopoglądem. Wokalista bez wielkiego entuzjazmu podchodzi do nowych mediów, czemu dał wyraz, zakazując używania telefonów na koncertach Tool. W najnowszym wywiadzie dla magazynu „Metal Hammer” Keenan wyjaśnił swoją decyzję.
James Maynard Keenan funkcjonuje na własnych zasadach. Ponieważ nie jest do końca przekonany do nowych mediów, sam stara się korzystać z nich w umiarkowany sposób. Czasem idzie jednak o krok dalej, w dość ultymatywny sposób oczekując tego samego od fanów. Tak było, kiedy z jego inicjatywy na koncertach Tool pojawił się zakaz używania telefonów. Później Keenan zaskoczył ponownie, organizując koncert online z Puscifer bez standardowego chatu dla fanów.
Decyzje Keenana dla wielu fanów są co najmniej niezrozumiałe, ale wokalista podkreśla, że zawsze podejmuje je świadomie. Co nim kieruje? Muzyk wyjaśnił to w ostatnim wywiadzie dla magazynu „Metal Hammer”.
– Mam wrażenie, że internet wraz z mediami społecznościowymi wbił klin pomiędzy ludzi – przyznał Keenan.
– Cała koncepcja lubienia czegoś albo nie lubienia, a później oglądania tego przez kilka miesięcy, żeby zobaczyć to, co chce się zobaczyć, a nie to, czego nie chce się zobaczyć… To jak gapienie się w lustro, coś bardzo narcystycznego, ale niekoniecznie zdrowego – ocenił wokalista.
Keenan stwierdził, że dążenie do personalizacji doświadczeń użytkowników m.in. w mediach społecznościowych jest szkodliwe w wymiarze społecznym.
– Polaryzacja jest przez to coraz większa. Widać to po tym, że praktycznie każda rozmowa w internecie zaczyna się od argumentów – wyjaśnił muzyk.
Pod wieloma względami trudno nie zgodzić się z frotnmanem Tool, A Perfect Circle i Puscifer, ale czy od nowych mediów da się uciec? Prawdopodobnie nie. Sam Keenan czasem też daje za wygraną, czego dowodem może być pamiętny koncert A Perfect Circle z 2018 r., kiedy nieoczekiwanie pozwolił fanom wyciągnąć samrtfony, co zresztą spotkało się z eksplozją radości z ich strony. Pewnych zmian nie da się cofnąć.
CZYTAJ TEŻ: WOKALISTA TOOL OSTRO O ANTYCOVIDOWCACH
Przypomnijmy: dyskografię Tool zamyka album „Fear Inoculum” z ubiegłego roku. Fani zespołu czekali na premierę płyty długie 13 lat.
TOOL został założony w 1990 r. w Los Angeles w Kalifornii. Trzy lata później objawił światu swój pierwszy album „Undertow”. Od tego momentu zespół rósł jako ikona alternatywnego metalu. Artyści starali się połączyć swoją eksperymentalną muzykę ze sztukami wizualnymi i przesłaniem wynikającym z ich wewnętrznego rozwoju. Zaowocowało to albumami „Lateralus” w 2001 r. i „10,000 Days w 2006 r. Tool zdobył trzy nagrody Grammy, grał trasy koncertowe i zdobywał pierwsze miejsca na listach sprzedaży na całym globie. Podczas swojej kariery zespół grał koncerty na całym świecie, również w naszym kraju. Ostatni koncert Tool w Polsce miał miejsce w lipcu ubiegłego roku na Impact Festival w Krakowie.