Premiera filmu „Brud” poświęconego historii Mötley Crüe odbiła się szerokim echem. Jedną z szerzej komentowanych kwestii jest rola Machine Gun Kelly’ego, popularnego rapera, który na potrzeby filmu wcielił się w postać perkusity Tommy’ego Lee. Oto jak wyglądała jego przemiana!
MGK to przykład rapera, który otwarcie mówi, że wychował się na muzyce gitarowej. Raper od lat zręcznie wplata w swoją twórczość elementy rockowe i punkowe. Na koncertach MGK nie boi się sięgać po gitarę, a w wywiadach często podkreśla, jak wielkimi idolami byli dla niego Kurt Cobain i Chester Bennington.
Kiedy ogłoszono, że będzie jedną z gwiazd filmowej biografii Mötley Crüe, MGK szalał z radości w mediach społecznościowych, chwaląc się m.in. lekcjami gry na bębnach pobieranymi specjalnie pod kątem filmu. Swój entuzjazm MGK przekuł w dobrze ocenianą rolę. Wejście w buty Tommy’ego Lee wymagało od niego jednak sporej transformacji.
Specjaliści od charakteryzacji nie mieli łatwego zadania. Raper pokazał film, na którym widać, ile czasu i wysiłku zajęło przysposobienie go do roli Tommy’ego Lee. Jeśli tak wyglądały przygotowania do każdej ze scen, śmiało można powiedzieć, że charakteryzatorzy należeli do najbardziej zapracowanych osób na planie „Brudu”.
Film opublikowany przez MGK możecie zobaczyć poniżej.
„Brud” trafił na platformę Netflix 22 marca. Oprócz MKG zagrali w nim m.in. Daniel Webber (Vince Neil), Doughas Booth (Nikki Sixx) oraz znany z „Gry o Tron” Iwan Rheon (Mick Mars).
Grupa Mötley Crüe to jeden z najważniejszych zespołów glamrockowych. Grupę w 1981 r. założył Nikki Sixx. Zespół oficjalnie zakończył działalność w 2015 r.