Lemmy miał sobowtórów? Tak twierdzi Gary Holt. Gitarzysta zespołów Slayer i Exodus podzielił się swoimi wspomnieniami na temat nieodżałowanej legendy Motörhead, goszcząc na kanale Banger TV.
Lemmy był prawdziwą gwiazdą rocka. Zawsze starał się żyć, hołdując dewizie „sex, drugs & rock and roll”. Był w tym piekielnie konsekwentny, o czym najlepiej świadczą historie, jakie o liderze Motörhead mają do opowiedzenia koledzy z branży.
Gary Holt, do niedawna jeszcze gitarzysta Slayera, który dziś realizuje się z grupą Exodus, miał okazję poznać Lemmy’ego i trochę z nim poimprezować. Gary jest przekonany, że Lemmy w rzeczywistości był trzema osobami. Co najmniej trzema. Swoją teorię muzyk przedstawił w luźnej rozmowie z kanałem Banger TV.
– Kiedyś jako Exodus wydawaliśmy dużo więcej kasy. Jak graliśmy w Europie, upieraliśmy się, że musimy spędzić trochę czasu w Londynie, żeby się dobrze zaaklimatyzować. W rzeczywistości imprezowaliśmy jak pieprzone zwierzęta przez bite siedem dni. W tamtym okresie w Londynie wciąż mieszkał Lemmy – relacjonuje Gary.
– Kiedy wychodziliśmy do baru, to Lemmy zawsze już w nim był. Siedzieliśmy z nim, wrzucaliśmy różne dragi i piliśmy. Jak mówiliśmy, że przenosimy się do innego klubu, to on mówił: „Okej. Widzimy się później”. Ale jak już docieraliśmy na miejsce, to Lemmy w tym nowym miejscu już na nas czekał przy barze. A kiedy potem znowu się gdzieś jeszcze przenosiliśmy, to w tym kolejnym barze Lemmy też był przed nami. Byliśmy przekonani, że jest przynajmniej trzech różnych Lemmych. To po prostu nie było możliwe, żeby mogła to być jedna osoba. No ale Lemmy to bóg, tak że sami rozumiecie… – z uśmiechem wspomina gitarzysta.
Czy Lemmy rzeczywiście mógł być rockową trójcą świętą? Cóż, w jego przypadku nic nas nie zdziwi.
CZYTAJ TEŻ: OLBRZYMIA STATUA LEMMY’EGO STANĘŁA NA FESTIWALU HELLFEST [ZDJĘCIA]
Lemmy Kilmister zmarł w 2015 r. w wyniku choroby nowotworowej. Był liderem Motörhead, ale też członkiem takich grup, jak Hawkwind, The Damned czy The Head Cat. Do końca pozostał na scenie. Miejscem pochówku Lemmy’ego jest cmentarz Forest Lawn Memorial Park w Hollywood.