Nieciekawa sytuacja między artystami!
Sytuacja miała miejsce 13 września podczas koncertu grupy w Bostonie. Wszystko rozpoczęło się, gdy zespół kończył utwór „Ocean Size”. Wokalista grupy, Perry Farrell, zachowywał się podczas występu bardzo dziwnie, jakby był pod wpływem środków odurzających. Następnie uderzył on gitarzystę zespołu. Dave’a Navarro „z bara” i posłał w jego stronę kilka mocnych słów. Navarro wyglądał na zdezorientowanego, ale Farrell kontynuował swoją zaczepkę i musiał zostać obezwładniony przez ekipę techniczną grupy i basistę, Erica Avery’ego. Następnie zmusili oni wokalistę do zejścia ze sceny.
Po wszystkim pozostali muzycy Jane’s Addiction zeszli do publiczności, przeprosili za całą sytuację i okazać wdzięczność fanom. Dziś, 14 września, Eric Avery, opublikował na Instagramie post, że jest optymistą i na kolejnych koncertach będzie już lepiej.
Do końca trasy Jane’s Addiction pozostało 15 występów. Niedawno też grupa wypuściła pierwszy od lat singiel, „Imminent Redemption”, który miał być zapowiedzią nowej muzyki od zespołu. Zobaczymy jak cała sytuacja w grupie się potoczy.
Poniżej przedstawiamy nagrania z opisanego zajścia.