Dave Mustaine z Megadeth ma ostatnio trudny czas. Muzyk, który niedawno sam zmagał się z bardzo poważną chorobą, musi pożegnać siostrę. „Spoczywaj w pokoju, moja droga Michelle” – pisze na Instagramie.
Dave Mustaine z powodzeniem zakończył terapię antynowotworową, ale mimo to nieszczęścia go nie opuszczają. Mustaine poinformował fanów o śmierci siostry, wystosowując komunikat na Instagramie.
„Drodzy przyjaciele, muszę dziś podzielić się z wami smutną wiadomością. Odeszła moja siostra Michelle. Byłem prawdziwym szczęściarzem, mając taką siostrę. Spoczywaj w pokoju, moja droga Michelle” – pisze Mustaine.
Siostra była dla Mustaine’a ważną postacią. Jak zdradził w jednym z wywiadów, zaczął zajmować się muzyką, ponieważ siostra „beznadziejnie grała na pianinie”. Mustaine wielokrotnie podkreślał, że mógł liczyć na jej wsparcie.
To trudny czas dla Megadeth oraz wszystkich oddanych fanów zespołu. Lider grupy musi otrząsnąć się po kolejnym ciosie. Mustaine jest jednak bardzo silną osobowością i z pewnością dojdzie do siebie.
Przypomnijmy: ostatni koncert Megadeth w Polsce odbył się 12 lutego. Zespół wystąpił w Warszawie wspólnie z Five Finger Death Punch i Bad Wolves w ramach głośnej trasy MegaDeathPunch.
Dyskografię Megadeth zamyka album „Dystopia” z 2016 r.