Rockowe legendy znane są z tego, że nie śpieszą się ze składaniem broni. Wygląda na to, że Jimmy Page z Led Zeppelin nie jest tu wyjątkiem. 74-letni muzyk zamierza wydać solowy materiał – i to już w 2019 r.!
O swoich planach legendarny gitarzysta opowiedział, udzielając wywiadu radiu Sirius XM, gdzie gościł przy okazji promocji wydanej z okazji 50-lecia Led Zeppelin książki „Led Zeppelin By Led Zeppelin”.
– Zawsze mam różne rzeczy w głowie i zawsze traktuję je jak plany wydawnicze na dany czas – odparł gitarzysta Zeps, zapytany o to, czy rozważa kolejne rocznicowe projekty związane z zespoły. – Są rzeczy, które mogłyby dojść do skutku, ale to wymaga czasu. Na ten moment wydaliśmy książkę i to wspaniałe. Kto wie, co może się jeszcze pojawić. Nie mam pojęcia, dlatego na razie nie będę się wypowiadał.
Kiedy prowadzący zahaczył o temat muzycznych planów Page’a na 2019 r., muzyk udzielił konkretnej odpowiedzi.
– Tak, na pewno pojawi się coś od Jimmy’ego Page’a. Mogę to zagwarantować – zapewnił gitarzysta.
Warto odnotować, że aktywny muzycznie pozostaje również Robert Plant, wokalista Led Zeppelin. W 2017 r. muzyk opublikował dziesiąty solowy album „Carry Fire”.
Ostatni koncert Led Zeppelin z Robertem Plantem, Jimmym Pagem i Johnem Paulem Jonesem odbył się pod koniec 2007 r. Wówczas miejsce tragicznie zmarłego perkusisty Johna Bonhama, którego nieoczekiwana śmierć w 1980 r. przerwała karierę zespołu, zajął jego Jason Bonham.
Koncert ukazał się na DVD w październiku 2012 r.
DVD z ostatnim zarejestrowanym koncertem Led Zeppelin oraz pełen merch zespołu znajdziecie na RockMetalShop.pl via [link]