To będzie dzika impreza. 9 grudnia w VooDoo Clubie w Warszawie odbędzie się Wild Fest, klubowy minifestiwal organizowany przez mocno odjechaną formację Wild Pig. Zagrają m.in. The Sixpounder, Ametria i Setheist.
Jeśli czujecie głód klubowych, rockowo-metalowych wydarzeń festiwalowych, z pomocą przychodzą Dzikie Świnie. Dwie sceny, konkretny line-up i przyjacielska atmosfera – tak w skrócie zapowiada się ich Wild Fest.
– Chcieliśmy zrobić coś, czego jeszcze nie robiliśmy, czego jest trochę za mało w Warszawie. Nie chcieliśmy robić typowego festiwalu, a że Voodoo Club stał się naszym drugim domem, a do tego ma dwie sale, można robić tam koncerty non stop, czyli coś innego. Kiedy jeden zespół przygotowuje się w jednej sali, drugi gra w drugiej. Podpatrzyliśmy to na festiwalu w Czechach, gdzie graliśmy jako Wild Pig. Ludzie przechodzili od jednej sceny do drugiej, co było bardzo fajne – opowiada nam Piotr „Dziki” Chancewicz, gitarzysta Wild Pig i producent muzyczny.
Dziki i reszta Wild Pig do współpracy zaprosili przyjaciół z różnych zespołów, które 9 grudnia zameldują się w VooDoo Clubie. W line-upie Wild Festu oprócz Wild Pig znalazły się formacje:Ametria, Death Denied, Dispelled Reality, Gentuza, Highfly, Metka, The Pillowers, Setheist, The Sixpounder i Skóra Świata.
– To mocno przyjacielska, koleżeńska impreza – podkreśla Dziki. – Zaprosiliśmy nie gwiazdy mainstreamu, ale bardzo mocne bandy. The Sixpounder czy Metka to nasi koledzy. Formuła jest taka, że możemy zaprezentować sporo kapel, a że te zespoły robią niezłe show, do tego jest to klub, nie plener, na pewno będzie się działo – kończy gitarzysta.
Więcej o Wild Feście dowiecie się na www.facebook.com/WildFestOfficial
Do wydarzenia możecie dopisać się via [link]
Jako patron medialny wydarzenia polecamy!