Syn Eddiego Van Halena jest obecnie na bardzo rozwojowej ścieżce kariery muzycznej. Nie ma zamiaru jednak wspierać się na sukcesach taty.
W niedawnym wywiadzie dla podcastu Talk is Jericho Wolfgang zadeklarował, że chce przetrzeć swoją własną ścieżkę kariery i nie ma zamiaru dokładać do tego twórczości zmarłego ojca.
– Jestem kowalem własnego losu i tylko ode mnie zależy jak potoczy się moja ścieżka artystyczna. Ważne w tym wszystkim jest to, że nie odgrywam tego co skomponował mój tata. On sam przez całe życie nie znosił coverów. Idąc za jego mądrością chcę robić tylko autorskie kompozycje. Wolę odnieść porażkę w pojedynkę, niż bezduszny sukces grając „Panamę” – twierdzi młody Van Halen.
Fani skomentowali decyzję Wolfganga jako odważną, przemyślaną i całkowicie zrozumianą. Młody muzyk chce stworzyć własne dziedzictwo muzyczne niż być znanym tylko przez pryzmat nazwiska Van Halen.
W sierpniu 2023 roku Wolfgang Van Halen wydał pod szyldem Mammoth WVH nową płytę zatytułowaną „Mammoth II”.