Wokalista Disturbed znany jest ze swojego zamiłowania do marihuany i często wypowiada się na jej temat. Tym razem podczas wizyty w Amsterdamie postanowił zaprosić na spotkanie nietypowego gościa.
Draiman odwiedził stolicę Holandii 9 stycznia i jak sam przyznaje od tamtej pory prawie non stop oddaje się przyjemnościom związanym z paleniem marihuany. Według muzyka jest to chwila na odpoczynek od ciężkiej pracy nad nową płytą jakiej Disturbed poświęcił ostatni czas. Jeśli przyjrzeć się wypowiedziom Draimana na przestrzeni lat często podkreśla fakt, że gdy tworzy to pali blanty.
– Prawie wszystkie teksty napisałem pod wpływem marihuany. – mówi muzyk w wywiadzie z 2015 roku. – Apogeum sięgnąłem podczas pisania i nagrywania albumu Evolution w 2018 roku. Wtedy naprawdę „fruwałem pod sufitem”. – przyznaje bez ogródek.
– Lubię z tym improwizować. A kiedy miksujesz różne rodzaje, marihuana wyrzuca z ciebie coś niezwykle pięknego i kreatywnego. Ludzie od zawsze używali różnego rodzaju środków w celach artystycznych. Poza tym marihuana ma wiele innych dobrych skutków jak działania przeciwzapalne czy obniżenie ciśnienia krwi. – argumentuje swoje stanowisko wokalista Disturbed.
Na swoim profilu na Instagramie Draiman zamieścił również szczególny post w którym zaprasza na wspólne palenie….Justina Biebera który również wtedy przebywał w Amsterdamie.
Najnowszy album Disturbed zatytułowany Divisive ukazał się w listopadzie 2022 roku.