Pol’and’Rock Festival powróci za niespełna cztery miesiące. Bez wejściówek, w nowym miejscu i z konkretnym, antywojennym przesłaniem. Oto co wiemy o „najpiękniejszym festiwalu świata”!
Pol’and’Rock Festival, który odbywał się w Kostrzynie nad Odrą, to już historia. Festiwal szuka nowej tożsamości. W 2020 r. odbył się w formule online, a rok później na zasadach zgodnych z obostrzeniami do niedawna jeszcze obostrzeniami – ze ściśle ograniczoną frekwencją, obowiązkowymi testami na obecność COVID-19 i biletami wstępu.
Dziś już wiemy, że nie ma powrotu do przeszłości Pol’and’Rock Festival. Organizatorzy wydarzenia rozwiali wszelkie wątpliwości, podając szczegóły imprezy, która w tym roku odbędzie się w dniach 4-6 sierpnia na lotnisku Czaplinek-Broczyno.
Pol’and’Rock Festival zostaje zatem w województwie zachodniopomorskim. Co jeszcze wiemy o nadchodzącej odsłonie kultowego festiwalu? Jak podaje organizująca wydarzenie Fundacja WOŚP, festiwal będzie miał charakter otwarty, co oznacza, że wejściówki nie będą obowiązywały.
Tegoroczny Pol’and’Rock Festival ma przybrać formę pokojowej manifestacji.
– Od zawsze ideą festiwalu było spotkanie się w pokojowej, pełnej przyjaźni, tolerancji atmosferze – komentuje Jurek Owsiak, szef Fundacji WOŚP. – Ten rok będzie wyjątkowy dla naszego festiwalu. To coś więcej niż festiwal, to nasza ogromna, pokojowa manifestacja, którą chcielibyśmy, aby usłyszała cała Europa, cały świat. Wojnie nie!
– Będziemy z całych się krzyczeli wojnie nie razem z artystami – zapowiada Jurek. – Wracamy do formuły festiwalu otwartego. Teren będzie ogrodzony głównie z powodu zaznaczenia powierzchni, którą dzierżawić będzie fundacja. Wokół będą wejścia otwarte dla wszystkich chcących przyjechać na festiwal.
Jurek podkreśla, że nowa lokalizacja festiwalu oznacza zupełnie nowe wyzwania. Wśród nich wymienia konieczność wykopania studni na wodę, zapewnienie prądu, wywozu nieczystości i sprzątania całego terenu.
Równolegle Fundacja WOŚP pracuje nad line-upem Pol’and’Rock Festival. Znana jest pierwsza gwiazda festiwalu. To przedstawiciele francuskiego hardcorowego grania Tagada Jones. Kolejnych wykonawców będziemy poznawać co poniedziałek w programie „Zaraz Będzie Ciemo” na antenie Antyradia.
fot. Ł. Widziszowski