Znamy szczegóły i datę premiery drugiej płyty Skøv. Album „Family Feast” ukaże się 24 marca, a jego preorder właśnie wystartował. „Biernie obserwujemy to, co się dzieje, jak dążymy do zagłady naszej planety” – wymowę płyty komentuje Marcin Niewiadomski, wokalista Skøv.
Pojawienie się Skøv to jeden z najciekawszych debiutów ostatnich lat na polskiej scenie, choć zespół od początku budzi kontrowersje. W swojej twórczości łączą punk i black metal, ale odżegnują się od wizerunku charakterystycznego dla obu gatunków. Nie pasują ani punkowym, ani tym bardziej blackmetalowym ortodoksom. Mimo to robią swoje i wkrótce wydadzą drugi album, którego premierę zaplanowali na 24 marca
„Family Feast” – bo tak stacjonująca we Wrocławiu kapela nazwała swój najnowszy krążek – to materiał z jasnym przekazem. Skøv zdążyli już wydać pierwszy singiel, jednoznacznie pozycjonując swoją wizję.
– Wymyśliłem sobie koncept uczty, w której wszyscy bierzemy udział, korzystając z zasobów, jakie daje nam planeta. Już teraz konsumujemy zbyt zachłannie. Niedługo będziemy mogli jedynie wspominać, jak wyglądało środowisko, kiedy robiliśmy to jeszcze w sposób umiarkowany. Nie moralizuję w żaden sposób. Od dłuższego czasu mówią o tym naukowcy i ludzie mądrzejsi od nas, ale przeraża mnie skala beztroski wobec tego tematu i ogólnie nasz egocentryzm – wymowę singla „Feast” przy okazji premiery komentował dla nas Marcin Niewiadomski, wokalista Skøv.
– Biernie obserwujemy to, co się dzieje, jak dążymy do zagłady naszej planety – podsumowuje Marcin i dodaje: – Myśl, która została przekazana w singlu „Feast”, to również myśl przyświecająca całemu albumowi – dodaje Marcin.
Muzycznie Skøv zamierzają zaprezentować się od mrocznej strony, skłaniając się w stronę bardziej surowego, mrocznego brzmienia.
Więcej na temat płyty „Family Feast” przeczytacie w wywiadzie, który wkrótce opublikujemy na RockMetalNews.pl, a jej oficjalną zapowiedź oraz singiel „Feast” już teraz możecie sprawdzić poniżej.
fot. G. Przybyszewska / Ceralitle Art