Trivium to jeden z tych zespołów, które nie przebierają w środkach. Amerykanie postanowili kupić wycofany z eksploatacji hangar lotniczy, w którym zamierzają zorganizować sobie salę prób oraz miejsce do streamowania koncertów.
W czasie gdy większość muzyków liczy straty, członkowie Trivium inwestują w zespół. Grupa postanowiła, że stworzy sobie centrum dowodzenia z prawdziwego zdarzenia. W tym celu dowodzona przez Matta Heafy’ego kapela kupuje… hangar lotniczy. Oczywiście wycofany z eksploatacji.
Środki na zakup hangaru zespół pozyskał, grając duży koncert online, który odbył się w ubiegłym miesiącu.
– Hangar, który kupujemy, jest ogromny – w wywiadzie udzielonym magazynowi „Rock Sound” zdradził podekscytowany Matt Heafy. – Pierwszym krokiem będzie wydzielenie i zabudowanie miejsca do grania prób. Później zagospodarujemy pozostałą przestrzeń. Wybudujemy studio i ogarniemy otoczenie.
Idąc z duchem czasu, wokalista Trivium planuje stworzyć w hangarze salę koncertową, która w założeniu miałaby być przystosowana do regularnego streamowania koncertów. Na zaaranżowanie całości obóz Trivium daje sobie ok. trzy lata.
CZYTAJ TEŻ: MATT HEAFY (TRIVIUM): „TWITCH STAŁ SIĘ MOJĄ DRUGĄ PRACĄ”
– Wcześniej wynajmowaliśmy niewielką przestrzeń. Jak sądzę, wiele kapel jest w takim położeniu, że gra próby w miejscu, którego nie lubi. To trochę słabe. Płacisz komuś innemu za salkę. Pomyśleliśmy po prostu o sobie. Nie chcemy płacić komuś innemu. Wolimy zainwestować w siebie i naszą przyszłość. Zawsze chcieliśmy mieć swoje centrum dowodzenia, gdzie moglibyśmy robić wszystko. Później dodatkowo zaczęliśmy widzieć, jak bardzo podoba nam się granie koncertów w formie streamingu. Z miejsca, które kupujemy, będziemy mogli streamować dosłownie wszystko: nasze próby przed trasami, ale też specjalne koncerty, które będą trafiać na nasze kanały – podsumował Heafy.
Przypomnijmy: 24 kwietnia nakładem Roadrunner Records ukazał się nowy album Trivium pt. „What The Dead Men Say”.
Merch Trivium znajdziecie na RockMetalShop.pl via [link]