Długie pożegnanie ze sceną Deep Purple trwa w najlepsze, ale Ian Gillan, frontman legendarnej formacji, nie rozważa nawet zakończenia kariery. Wokalista zdradził, że ma nagrany album wraz z innym zespołem.
Stworzona na początu lat 60. grupa The Javelins była pierwszym zespołem Iana Gillana, który w późniejszych latach poświęcił się występom w Deep Purple. Teraz, kiedy Purple na dobre kończą karierę, to właśnie z tym zespołem Gillan wiąże swoją przyszłość.
– Chodzi mi po głowie ok. 5 projektów – w najnowszym wywiadzie dla Kaaos TV przyznał Gillan. – Mam w swoim archiwum ok. 30 utworów, które nigdy nie zostały nagrane. Nie wiem, ile z nich ostatecznie zostanie wydanych, ale właśnie skończyliśmy rejestrować w Hamburgu jeden projekt.
– Nagrałem nowy album wspólnie z The Javelins, moim pierwszym zespołem – zdradził Gillan, dodając, że chodzi o materiał z 1962 r. – Zawiera utwory nawiązujące do Chucka Berry’ego, Raya Charlesa, Buddy’ego Holly’ego i Howlin’ Wolfa, czyli rzeczy z tamtego okresu.
– Album ukaże się w sierpniu. Zamierzam zacząć pracę nad jego promocję na przestrzeni kilku tygodni – zapowiedział Gillan.
Warto odnotować, że nie będzie to pierwsze wydawnictwo Gillana nagrane z The Javelins. W 1994 r. nakładem RPM Records ukazał się album The Javelins zawierający covery największych przebojów z lat 60., takich jak „Too Much Monkey Business” Chucka Berry’ego czy „You Really Got a Hold on Me” Smokey Robinsona.
Póki co Ian Gillan musi dotrzymać zobowiązań koncertowych z Deep Purple. Począwszy od 1 lipca i koncertu w Krakowie, zespół wznowi pożegnalną trasę The Long Goodbye Tour, która potrwa do końca 2018 r.
Przypomnijmy: po raz ostatni w Polsce formacja Deep Purple zagrała 24 maja w katowickim Spodku. Od 2016 r. zespół jest członkiem Rock & Roll Hall of Fame.
Merch Deep Purple znajdziecie na RockMetalShop.pl via [link]
fot. F. Schwichtenberg (CC BY-SA 4.0)