Rodzina Osbourne’ów ponownie na ekranie. Rusza drugi sezon programu „The Osbournes Want To Believe”, w którym Jack Osbourne będzie próbował przekonać sławnych rodziców, by uwierzyli w nadprzyrodzone zjawiska.
Ozzy Osbourne to nestor sceny metalowej, ale też prawdopodobnie najbardziej znanej metalowej familii na świecie. Rodzina Osbourne’ów podbiła serca międzynarodowej publiczności, zapraszając kamery do swojego domu na potrzeby hitowego programu „The Osbournes”. Ozzy i jego rodzinka znów zaszaleją na ekranie. W niedzielę, 22 sierpnia, na antenie Travel Channel zadebiutował drugi sezon programu „The Osbournes Want To Believe”.
Osbourne’owie to mroczna rodzina, ale sceptycznie podchodzą do zjawisk nadprzyrodzonych, raczej nie wierząc w opcje rodem z „Paranormal Activity”. Wyjątek stanowi Jack Osbourne. Junior jest mocno wkręcony w temat i w programie „The Osbournes Want To Believe” próbuje przed kamerami sprawić, by jego rodzice zmienili swoje podejście. Aby dopiąć swego, pokazuje im najdziwniejsze rzeczy uchwycone okiem kamery.
– Moi rodzice zawsze starali się żyć na krawędzi, nawet jeśli chodzi o zjawiska nadprzyrodzone. Jestem przekonany, że nie widzieli wystarczająco dużo dowodów. Puszczam im więc rzeczy, które zostały zarejestrowane na filmie i którym po prostu nie można zaprzeczyć – wyjaśnia Jack Osbourne.
– Największym wyzwaniem będzie dla mnie pilnowanie, żeby ich komentarze nadawały się do telewizji. To będzie klasyczne spotkanie rodziny Osbourne’ów – dodaje Jack.
Trailer programu udostępniamy poniżej.
CZYTAJ TEŻ: OZZY OSBOURNE NAGRAŁ 15 UTWORÓW NA NOWY ALBUM. „TO TRZYMAŁO MNIE PRZY ŻYCIU”
Ozzy Osbourne ostatnio nie próżnuje. Program w telewizji to jedno, ale były już wokalista Black Sabbath od kilku miesięcy pracuje nad nową muzyką. Ostatnio chwalił się nawet, że ma już gotowych kilkanaście numerów. Jakby tego było mało, Ozzy zapewnia, że wróci jeszcze na scenę, by zagrać pożegnalną trasę. Szanujemy to.
Premiera „Ordinary Man”, ostatniej płyty księcia ciemności, miała miejsce w ubiegłym roku. Osbourne niestety nie był w stanie jej promować, zarówno ze względów zdrowotnych, jak i z uwagi na pandemię, która wybuchła krótko po premierze wydawnictwa.