Legenda muzyki metalowej zapowiedziała wydanie nowego „niezwykle epickiego” albumu. Niestety, ze względu na przykre wydarzenie grupa musiała zmienić plany.
W wywiadzie dla Rock Antennae lider i basista Manowar, Joey DeMaio, powiedział, że epicka płyta której zaczątkiem jest wydana w czerwcu EP-ka „The Revenge of Odysseus” musiała zostać wstrzymana na etapie nagrywania po śmierci narratora, którym był grecki aktor Kostas Kazakos, który zmarł we wrześniu 2022 roku. Ta sytuacja wymusiła na Manowar skondensowanie materiału w mniejszych fragmentach bez głosu Kazakosa ze względu na niemożność dalszego nagrywania i późniejszego wykonania materiału na żywo.
Jak to ujął DeMaio „nowy i poprawiony materiał jest bardziej zwięzły i skopie dupę a na dodatek usmażą ci się włosy na jajach!”. Kto zna manierę lidera Manowar jest przyzwyczajony do tego typu deklaracji.
– Materiał nad którym pracowaliśmy jest jeszcze bardziej epicki niż „Triumph of Steel” (album Manowar z 1992 roku uważany za szczytowe osiągnięcie grupy). To co wydaliśmy teraz to tylko mały fragment. Swego rodzaju rodzaj przystawki. Ale wielu ludzi tego nie rozumiało. Że muzyka klasyczna, takie a nie inne aranżacje. To wszystko było inspirowane wielkim kompozytorem, Richardem Wagnerem. – mówi lider zespołu.
– Kiedy zaczęliśmy pracować nad opowieścią o Odyseuszu zmarł Kostas, nasz narrator. Musieliśmy zmienić plany i przeredagować materiał na nowo. Chcemy jednak oddać hołd temu wspaniałemu człowiekowi i upamiętnić go naszą nową muzyką.
Dyskografię Manowar zamyka album Kings of Metal MMXIV.