Nieciekawe informacje dochodzą ostatnio z obozu grupy Slipknot. Z początkiem listopada zespół postanowił rozstać się z perkusistą.
Dnia 5 listopada na portalach społecznościowych zespołu Slipknot pojawiło się oświadczenie, że drogi zespołu i Jaya Weinberga rozchodzą się.
– Chcielibyśmy podziękować Jayowi Weinbergowi za jego poświęcenie i pasję przez ostatnie dziesięć lat. Nikt nigdy nie zastąpi oryginalnego brzmienia Joeya Jordisona, jego stylu i energii, ale Jay godnie zasiadł za perkusją i przyczynił się do powstania trzech ostatnich albumów Slipknot, co bardzo mocno doceniamy. Ale Slipknot zawsze miał na celu się rozwijać. Dlatego też postanowiliśmy rozstać się z Jayem. Życzymy mu wszystkiego najlepszego i optymistycznie patrzymy w przyszłość. – Czytamy w oświadczeniu na oficjalnym profilu zespołu.
Ciekawym jest fakt, że już chwilę później post dotyczący odejścia Jaya Weinberga został usunięty z mediów społecznościowych zespołu. Jednak cały czas widnieje ono na oficjalnej stronie Slipknot.
Ostatni koncert ze Slipknot Weinberg zagrał 3 listopada na festiwalu Hell & Heaven w Toluca w Meksyku.