Finowie znów udowadniają, że metal mają we krwi. To już pewne: na najbliższą Eurowizję wystawią metalową kapelę Blind Channel. Zespół właśnie wygrał krajowe eliminacje do konkursu i jeśli wszystko pójdzie dobrze, w maju będzie reprezentował Filnlandię podczas finału Eurowizji w Rotterdamie.
Pamiętacie fińską kapelę metalową, która w 2006 r. zabłądziła na Eurowizję, by jak się później okazało, zgarnąć sprzed nosa główną nagrodę popowym gwiazdeczkom? Był to początek dużej popularności grupy Lordi i zarazem dowód na to, że Finowie są naprawdę srogą nacją, przynajmniej jeśli chodzi o gust muzyczny.
W ślady Lordi ma szanse pójść formacja Blind Channel, która wygrała „Uuden Musiikin Kilpailu”, konkurs piosenki mający status krajowych eliminacji do Eurowizji.
– Nie możemy doczekać się, aż zagramy dla setek milionów ludzi. Będziemy mogli przeciągnąć ich na ciemną stronę mocy – cieszą się członkowie Blind Channel.
Blind Channel nie są może przykładem mrocznej kapeli z północy wykonującej bezwzględny death- czy black metal, ale jak na standardy Eurowizji to prawdziwa ekstrema. Lubicie przebojowe kapele z nu-metalowym zacięciem pokroju Hollywood Undead? Na pewno wam się spodobają!
Singiel „Dark Side”, który okazał się przepustką Blind Channel na Eurowizję, udostępniamy poniżej.
Normalnie nie oglądamy tego typu konkursów, tym razem jednak chyba zrobimy wyjątek. Miejmy nadzieję, że nie zostanie odwołana. Finał konkursu ma odbyć się w dniach 18-22 maja w Rotterdamie.
Przecież to nawet koło metalu nie stało
Od kiedy każda ubrana na czarno, smutna PlZDECZKA to od razu METAL?