Wygląda na to, że nowy materiał grupy Hunter jest już na ukończeniu. Pierwsze dźwięki z nadchodzącego wydawnictwa zespół zaprezentuje na najbliższych koncertach. „Płytę planujemy na przełom roku” – informuje Hunter.
O pracach nad nowym materiałem członkowie Huntera mówili nam już wiosną, kiedy przygotowywaliśmy materiał video z poznańskiego koncertu grupy (materiał możecie zobaczyć na naszym kanale YouTube). Wówczas przed zespołem było jeszcze sporo pracy. W tej chwili Hunter jest o krok dalej i zapowiada koncertową premierę nowych utworów.
Materiał z najnowszego wydawnictwa pojawi się na jesiennych koncertach zespołu, których szczegóły powinniśmy poznać wkrótce.
„Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że ten materiał będzie się różnił pod kilkoma względami od tego, co do tej pory nagraliśmy” – komentuje Hunter. „Z jednej strony będzie to synteza tego, co można usłyszeć na poprzednich płytach, czyli moc i melodyka z nami pozostaje, ale tym razem z dużo większym naciskiem na skuteczność w kontekście przekazu koncertowego”.
Jak podkreśla zespół, nowy materiał to ukłon dla brzmień, na których wychowali się jego członkowie.
„Sięgniemy tym razem także do klimatu klasyki metalu” – zapowiada Hunter. „Tekstowo będzie jak zwykle, czyli kij w mrowisko. Mocno. Z podwójnym i potrójnym dnem. Ale tym razem dla odmiany, oddechu i dystansu w nieco innej scenografii, symbolice i metaforach”.
„Nadchodzące koncerty będą również okazją do zaprezentowania przekroju poprzednich płyt. Tym razem jednak zrobimy to trochę inaczej. Przygotujemy 30-40 utworów i spośród nich będziemy wybierać, zmieniając setlistę na kolejnych koncertach” – podsumowuje zespół.
Przypomnijmy: ostatnim longplayem Huntera pozostaje „NieWolnOść” z 2016 r. Album oraz związany z nim merch znajdziecie na RockMetalShop.pl via [link]