Gitarzysta porównał twórczość zespołu do innych stylów muzycznych
W podcaście „The Metallica Report” Kirk Hammett stwierdził, że granie w Metallice nie sprawia mu żadnych trudności.
– Muszę to powiedzieć. Wiem, że ludzie mnie znienawidzą, ale muzyka Metalliki nie jest dla mnie trudna do zagrania. Trudno jest mi grać na przykład bebop. Są tam takie jazzowe progresje akordów gdzie po każdym uderzeniu następuje zmiana. To jest cholernie trudne – mówi Hammett.
– Uczenie się jak pracować jako gitarzysta solowy to dla mnie coś niesamowitego. Właśnie o to mi chodzi – patrzeć na klasyczne solówki świetnych instrumentalistów, zagłębianie się w teorię i sprawdzenie jak sobie z tym poradzę, bo w Metallice gram już ponad 40 lat i mam już doświadczenie jako gitarzysta.
Kirk wspomniał również o relacji ze swoim dawnym nauczycielem, Joe Satrianim, który znany jest ze swej wirtuozerskiej gry i ukształtowania wielu gitarzystów rockowych i metalowych. Na ostatniej trasie razem ze Stev’em Vaiem wykonywał utwór „Enter Sandman”, a Satriani pochwalił solówkę Hammetta.
– To absolutnie cudowne słyszeć coś takiego. Uwielbiam grę Satrianiego. Jest dla mnie trochę jak Yoda dla Luke’a Skywalkera. To mój Yoda. Za każdym razem gdy Yoda mnie chwali, czuję się wspaniale – dodaje z uśmiechem Kirk.