Do tragicznego wydarzenie doszło podczas jednego z koncertów trasy zespołu. Jedna ofiara jest śmiertelna.
Morbid Angel rozpoczął niedawno dużą trasę po Stanach Zjednoczonych. Podczas koncertu w Apollo Theater w Belvidere w stanie Illinois doszło do bardzo silnych porywów wiatru na skutek czego zawalił się dach klubu. Policja ustaliła, że w momencie tragedii wewnątrz przebywało ok. 300 osób.
Według służb jedna osoba zginęła na miejscu a 28 zostało rannych w tym pięć ciężko. Zespół postanowił odnieść się do tragicznego wydarzenia w oświadczeniu:
„Składamy najgłębsze i najszczersze kondolencje rodzinie i przyjaciołom tragicznie zmarłej osoby która traciła tragicznie zginęła podczas wieczoru naszego koncertu. Z powodu silnego wiatru spowodowanego przez tornado zawalił się dach klubu. Wczoraj straciliśmy brata w Metalu oraz wielu innych jest rannych wskutek tej tragedii. Jesteśmy bardzo wdzięczni technikom i obsłudze klubu którzy dołożyli wszystkich sił i pomogli w wydostaniu ludzi na zewnątrz i zapewnieniu im bezpieczeństwa. Dziękujemy również wszystkim służbom ratowniczym. Jesteście prawdziwymi bohaterami!”