Cały świat opłakuje Kobego Bryanta, legendarnego zawodnika NBA, który w niedzielę, 26 stycznia, zginął w katastrofie helikoptera. Gwiazdę koszykówki żegnają rockowi i metalowi wykonawcy.
Kobe Bryant był kimś znacznie więcej niż wybitnym sportowcem. Był ikoną NBA, pięciokrotnym mistrzem najważniejszej ligi koszykarskiej, dwukrotnym mistrzem olimpijskim i człowiekiem, który objawiał talent również poza sportem (Kobe Bryant był m.in. laueratem Oscara za animację „Dear Basketball”).
Wiadomość o śmierci wielkiego mistrza NBA zszokowała świat. W niedzielę, 26 stycznia, Bryant zginął w katastrofie helikoptera w kalifornijskim Calabasas wraz z ośmioma innymi osobami, w tym ze swoją 13-letnią córką Gianną. Wszyscy lecieli na turniej koszykarski.
Śmierć Bryanta dotknęła cały świat, w tym również świat muzyki. Koszykarza żegnają również reprezentanci świata rocka i metalu. Na wiadomość o tragedii zareagowali m.in. członkowie Guns N’ Roses, Red Hot Chili Peppers i Kiss.
Grafika upamiętniająca Black Mambę pojawiła się na fanpage’u Guns N’ Roses, zareagował również Slash, na którego oficjalnym profilu pojawił się komunikat „Spoczywaj w pokoju, Kobe”.
„Najpierw byliśmy zszokowani, później płakaliśmy, a potem usiedliśmy z żoną i odmówiliśmy modlitwę, kierując ją do rodziny Kobego. Swoją pasją, inteligencją, konsekwencją i duchem walki dał mi wiele radości. Inspirował mnie i podnosił na duchu. Podziwiałem go” – w emocjonalny sposób Bryanta żegna Flea, basista Red Hot Chili Peppers, publikując na Instagramie zdjęcie z nieodżałowanym gwiazdorem NBA.
Zdjęcie z koszykarzem opublikował również Paul Stanley z Kiss, pisząc: „Co za szok. Kondolencje dla żony i rodziny. Bardzo, bardzo smutna informacja”.
„Ze smutkiem przyjąłem wiadomość o Kobem, jego córce i przyjaciołach. Był wielkim zawodnikiem, a przy tym niesamowitym człowiekiem” – zareagował Paul McCartney, legenda The Beatles.
„Z ogromnym bólem przyjąłem wiadomość o śmierci Kobe Bryanta. Z jednej strony był wspaniałym atletą, z drugiej postacią wszechobecną w popkulturze ostatnich 20 lat. Dla wielu z nas to nie do pomyślenia, że tak ważna postać z naszego dzieciństwa odeszła – napisał Andy Biersack, lider Black Veil Brides.
W Polsce na śmierć Bryanta zareagował m.in. Glaca.
„Potężna strata nie dla świata sportu, ale i dla wszystkich, dla których ten człowiek był inspiracja to bycia ponad przeciętność ! Uwielbiałem go jako koszykarza Lakers, ale to, jak przekazywał innym swoją wiedzę po zakończeniu kariery, robiło na mnie równie wielkie wrażenie. R.I.P” – legendę żegna lider Sweet Noise.
Posty wymienionych wykonawców udostępniamy poniżej.
Kobe Bryant miał 41 lat.
WOW! Kobe. Such A Shock. My Condolences To His Wife And Children. Very, very sad. #KobeBryant pic.twitter.com/4UM6Vap8Dc— Paul Stanley (@PaulStanleyLive) 26 stycznia 2020
Extremely difficult to process the passing of Kobe. He was not only a celebrated athlete but someone who was ubiquitous in pop culture for the last 20+yrs. For many of us it’s unfathomable to think such a central figure of our childhood has passed. RIP. Love to his family&friends— Andy Biersack (@andyblack) 26 stycznia 2020
fot. K. Allison (CC BY-SA 2.0)